Ponad 100 osób w ciągu 8 dni przejedzie małymi fiatami dystans 4 tysięcy kilometrów z Bielska-Białej do Monte Carlo. Inicjatywa ma na celu zebranie funduszy dla dzieci, które są ofiarami wypadków drogowych.
W ubiegłym roku 12 fiatów 126p pokonało dystans z Bielska-Białej do Turynu, skąd wywodzi się popularny maluch. Rajd zorganizowała grupa pasjonatów 126Evolution, by przypomnieć o przypadającej 50. rocznicy rozpoczęcia produkcji auta, które zmotoryzowało Polskę.
Sukces Wielkiej Wyprawy Maluchów – bo tak nazwano to wydarzenie – skłonił entuzjastów małych fiatów do jej powtórzenia w 2023 roku. I tak w ciągu najbliższych ośmiu dni ponad setka osób przejedzie małymi fiatami dystans 4 tys. kilometrów z Bielska-Białej do Monte Carlo. Uczestnicy rajdu przemierzą samochodami siedem krajów.
- Świat należy do odważnych, do tych którzy przełamują bariery, a jeśli robi się to w dobrym celu to tylko wyobraźnia stanowi barierę - mówi uczestnik rajdu Rafał Sonik, zdobywca 9 Pucharów Świata i ich 14-krotny medalista oraz zwycięzca Rajdu Dakar.
Pozostałymi uczestnikami tegorocznej edycji wydarzenia są również inne ikony polskiej motoryzacji, a wśród nich Sobiesław Zasada, Longin Bielak, Rafał Sonik, Kajetan Kajetanowicz i Bartosz Ostałowski.
Ten ostatni to jedyny na świecie profesjonalny kierowca sportowy, który prowadzi samochód… stopą. Obydwie ręce stracił w wypadku komunikacyjnym w 2006 roku. Ostałowski z racji swojej niepełnosprawności będzie jechał specjalnie przygotowanym "maluchem" z automatyczną skrzynią biegów, jak się okazało będzie to jedyna taka konstrukcja na świecie.
Milion złotych dla dziecięcych ofiar wypadków
Wielka Wyprawa Maluchów ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drodze, edukację młodych pokoleń pod kątem świadomego uczestnictwa w ruchu drogowym, a także wesprzeć dzieci, które w wyniku wypadków drogowych potrzebują ogromnego wsparcia oraz opieki.
- Ponieważ jedziemy do Monte Carlo, które kojarzy się z kasynami, będziemy zbierać milion złotych na pomoc dzieciom. Jedziemy do Monte Carlo po milion dla dzieci - mówi Rafał Sonik, zdobywca dziewięciu Pucharów Świata i ich 14-krotny medalista oraz zwycięzca Rajdu Dakar.
Zbiórkę pieniędzy, którą wesprzeć może każdy, znajduje się tutaj: zrzutka.pl/wielkawyprawamaluchow.
Jak podkreśla Sonik, dzięki licznym sponsorom, wyprawa została sfinansowana autonomicznie, a to oznacza, że wszystkie pieniądze pozyskane od darczyńców zostaną przekazane na wsparcie rehabilitacyjne i psychologiczne dzieci, ofiar wypadków drogowych.
- Zostawiliśmy swoje dzieci w domu z dziadkami, żeby pomagać innym dzieciom. I to był główny cel. Mam nadzieję, że przy okazji będziemy się dobrze bawić. Jestem ambasadorem wielu akcji dotyczących bezpieczeństwa, ale takich związanych z dziećmi rzadziej, więc cieszę się, że razem z Anetą [żoną - przyp. red] możemy wziąć w niej udział. Właśnie wróciłem z Rajdu Safari i tam też nie było łatwo. Było dużo kurzu i ścigaliśmy się na bardzo dużych wysokościach. Udało nam się wygrać, ale kto wie, czy ten rajd nie okaże się jeszcze większym wyzwaniem - mówi Kajetan Kajetanowicz, wielokrotny rajdowy wicemistrz świata, trzykrotny mistrz Europy i czterokrotny mistrz Polski.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24