Katowice

Katowice

"Przychodzi styczeń i wszystko wraca". Mija 10 lat od katastrofy hali MTK

28 stycznia 2006 roku o godz. 17.15 runął dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich. W środku odbywała się wystawa gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych. To była największa katastrofa budowlana w historii Polski, a część poszkodowanych i rodzin ofiar do dzisiaj walczą o zadośćuczynienia oraz sprawiedliwość dla winnych.

Ekspedientkę zaatakował gazem i pobił ją. Szuka go policja

Zamaskowany mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów w Kuźnicy Grodziskiej koło Koniecpola i zaatakował ekspedientkę gazem pieprzowym. Szukał pieniędzy w kasie, ale przestraszył się krzyku kobiety i uciekł. Właściciele sklepu liczą, że nagranie z monitoringu pomoże w jego zatrzymaniu.

Premier w Koniecpolu: jak można żyć w środku Europy w XXI wieku bez wody?

1,5 tysiąca osób w gminie Koniecpol od pół roku nie ma wody w studniach. Bieżącej wody nie znają. Dzisiaj przyjechała do nich premier Beata Szydło. - Jak można żyć w XXI wieku w środku Europy bez wody? - zapytała i obiecała, że da się wybudować wodociąg. - Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku się uda. Jak będą pieniądze od rządu, to będzie woda – mówią mieszkańcy.

Wilk, gereza, pancernik. Narodziny w śląskim zoo

W styczniu w ogrodzie zoologicznym w Chorzowie przyszły na świat dwa wilki grzywiaste, dwa pancerniki włochate i jedna gereza abisyńska. Pancerniki przebywają z matką w specjalnym, wyciszonym pomieszczeniu, na wybiegu będzie można je zobaczyć dopiero wiosną. Gerezę już można podziwiać i łatwo ją wypatrzyć w stadzie. Jest cała biała.

"Szkoła pod Baobabem" zbiera używane laptopy dla Masajów

Zbierają używane laptopy, aby pomóc Masajom w Kenii. Pierwsze już dotarły na miejsce, niebawem polecą kolejne. Tubylcy rezygnują z tradycyjnego stylu życia i muszą się przekwalifikować, aby odnaleźć się na miejscowym rynku pracy. Mogą liczyć na zatrudnienie głównie przy obsłudze turystów, a do tego coraz częściej wymagana jest znajomość obsługi komputerów.

Na licznikach 240 km/h, ale wszystko nagrywali. Motocykliści z 72 zarzutami

Dwaj motocykliści pędzili ulicami z prędkością ponad 200 km/godz. Praktycznie cały czas łamali przepisy. Jeden z nich nagrywał piracką jazdę kamerą przymocowaną do kasku. Na końcu szaleńczej jazdy uderzył w osobówkę. Cudem przeżył, a film z kamery posłużył policji jako dowód. Autor nagrania już w październiku usłyszał zarzuty, teraz prokuratura postawiła je drugiemu motocykliście.

Matka przyznała się do zabicia noworodka, ciało chłopca zakopała w lesie

Rok temu była w ciąży, dziecka nigdy jednak nikt nie zobaczył. Pracownicy socjalni, pod opieką których znajdowała się 29-letnia mieszkanka Żor, zawiadomili policję. Jak się okazało, matka zabiła syna, będąc w szoku poporodowym. Policjanci znaleźli ciało noworodka zakopane w lesie. Kobieta usłyszała już zarzut dzieciobójstwa, przyznała się i została aresztowana.

Porad prawnych udzielał im rolnik. "Nie wiedziałem, że myślą, iż jestem prawnikiem"

Z wykształcenia jest technikiem rolnikiem, ale przez lata "stwarzał wrażenie", że jest prawnikiem. Chętnych na jego porady nie brakowało. Miał m.in. "pisać pisma wszelakie do wielu instytucji" i oferować "tłumaczenia we wszystkich językach". W ten sposób miał oszukać kilkaset osób z całego kraju. Obecnie Radosław M. przebywa na wolności. W sądach w całym kraju toczy się przeciwko niemu ponad tysiąc postępowań.

Wysyłał dzieciom erotyczne wiadomości, trafił do aresztu

51-latek z Podkarpacia wysyłał SMS-y i MMS-y o treści pornograficznej. Wiadomości trafiały do dwójki dzieci, których ojciec o sprawie zawiadomił policję. Katowiccy funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali podejrzanego, który przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Oferowali pożyczki pod zastaw domów i je przejmowali. Teraz staną przed sądem

Przed gliwickim sądem stanie wkrótce kilkanaście osób, które pod pozorem udzielania pożyczek pod zastaw nieruchomości oszukiwały osoby będące w trudnej sytuacji finansowej. Nieświadomi niczego właściciele na skutek niekorzystnych umów tracili swe domy i gospodarstwa. - Straty sięgają 23 mln złotych - informuje prokuratura.