Tak jest
Grzegorz Osiecki, Aleksandra Sobczak
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki napisał 7 lat temu książkę pod pseudonimem Tadeusz Batyr. Udzielił w mediach kilku wywiadów pod pseudonimem, w których zachwalał sam siebie. Jarosław Kaczyński powiedział, że o tej sprawie w ogóle nie słyszał. - To jest zupełnie niemożliwe. Telewizja Polska za czasów Jacka Kurskiego doskonale o tym wiedziała, bo przecież to oni przeprowadzili ten wywiad - uznała w programie "Tak jest" w TVN24 Aleksandra Sobczak. Grzegorz Osiecki (Money.pl) odparł, że "Jarosław Kaczyński nie przeprowadzał tej rozmowy, więc w tym sensie może nie wiedzieć". Pytani, czy to wpłynie na kampanię Nawrockiego, wicenaczelna "Gazety Wyborczej" odpowiedziała, że "gdyby to był pojedynczy fakt, to mogłoby nie wpłynąć, bo to nie jest nic wielkiego, ale w połączeniu z poprzednimi rzeczami wiemy, że Karol Nawrocki ma dziwną fascynację gangsterami i to nie tylko historycznymi, ale zupełnie dzisiejszymi, z którymi pozostaje w relacjach". - To dla części elektoratu PiS może być problem - dodała. Osiecki wskazał również, że do tej pory problemem kandydata Prawa i Sprawiedliwości "było to, że przez sporą część elektoratu nie był rozeznany jako swój".