Roman Imielski, dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech

Jarosław Kaczyński w wywiadzie zapowiedział, że chce zmiany konstytucji. Zdaniem Romana Imielskiego ("Gazeta Wyborcza") te słowa wpisują się w narrację Jarosława Kaczyńskiego z ostatnich 25 lat. Gość programu "Tak jest" w TVN24 tłumaczył, że chodzi o delegitymizację i dehumanizację nowej władzy, która "nie podoba się" prezesowi PiS. Zwrócił uwagę także, że Kaczyński mówił, iż po przejęciu władzy mają zamiar "rozprawić się" z tą władzą. Dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech (socjolożka, politolożka, kierowniczka Katedry Studiów Politycznych SGH, Team Europe Direct) mówiła, że dla Kaczyńskiego III Rzeczpospolita nie istnieje i dlatego chce zmiany konstytucji. - To, co mówił o konstytucji, trzeba brać w szerszym kontekście i przypominać, że to Zjednoczona Prawica dokonała dewastacji porządku prawnego - powiedziała ekspertka. W jej opinii wywiad jest także próbą zwrócenia uwagi i walki o zainteresowanie, ale także "testowania tego, jakie będą reakcje".