Dr Małgorzata Bonikowska, gen. Leon Komornicki

W piątek do Przewodowa dotarli przedstawiciele ukraińskich służb mundurowych i w asyście policji pojechali na miejsce, gdzie eksplodowała rakieta, czego skutkiem była śmierć dwóch osób. - Wojna jest brutalna i z naszej perspektywy oznacza to ogromne wyzwanie związane z zabezpieczeniem naszego kraju - powiedziała w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 dr Małgorzata Bonikowska, prezeska ośrodka THINKTANK i Centrum Stosunków Międzynarodowych. W rozmowie z Anną Jędrzejowską zaznaczyła, że cała wschodnia flanka NATO może być narażona na skutki wojny w naszym najbliższym geograficznym otoczeniu. Gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, podkreślił, że "istnieją potrzeby zbudowania odpowiedniej ochrony wschodniej flanki NATO i trzeba robić wszystko, żeby tak się stało". Zwrócił uwagę, że "na razie nie mamy własnego systemu, który by chronił przestrzeni średniego zasięgu". Polska korzysta z brytyjskiego systemu, który ma możliwości do zwalczania rakiet balistycznych średniego zasięgu. Według niego ludność cywilna musi być przeszkolona w zakresie zachowania się, kiedy istnieje takie zagrożenie. Zwrócił również uwagę, że "osoby zamieszkujące rejony przygraniczne muszą być wpięte w system ostrzegania Ukrainy".