Biejat: czas zlikwidować Fundusz Kościelny

Jednym z moich najważniejszych punktów programu jest zaradzenie kryzysowi mieszkaniowemu. Ci wszyscy ludzie, którzy mówią, że są wolnościowcami, nie mają dla was rozwiązania, mają tylko narastanie problemów - mówiła Magdalena Biejat podczas spotkania z mieszkańcami Sosnowca. Wspominała przy tym, że "udało się przeprowadzić przez rząd ustawę, która zwiększa dziesięciokrotnie roczny budżet na mieszkania czynszowe". - To są wreszcie poważne pieniądze, które spowodują, że na rynku pojawią się porządne liczby mieszkań, które będą alternatywą dla deweloperów, którzy budują nam mieszkania fatalnej jakości - kontynuowała. Kandydatka Lewicy na prezydentkę podkreśliła, że "czas zlikwidować Fundusz Kościelny i wprowadzić prostą zasadę, że księża płacą swoje składki na takich samych zasadach, jak wszyscy inni obywatele". Wspomniała, że "za rządów PiS, przez osiem lat, poza Funduszem Kościelnym, z ministerstw przepłynęło 10 miliardów złotych, a do tego nie wliczają się dane z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Aktywów Państwowych, bo one nie przesłały danych". Jak dodała, "na pensje katechetów płyną 2 miliardy złotych rocznie". - To jest dodatkowe 16 miliardów złotych do tych 10 miliardów, o których mówiłam - zaznaczyła.