Szymon Hołownia

Jest to spotkanie, które ma rozpocząć nowy etap związku - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia o wspólnym posiedzeniu klubów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050. Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 wspomniał, że "wiele emocji się wylało, u nas też było dużo głosów, że PSL jest obciążeniem dla Polski 2050, a ostatecznie, jak minęły dwa czy trzy tygodnie, sytuacja się uspokoiła". - My jesteśmy sobie potrzebni, budujemy centrową formację, w której się bardzo różnimy - powiedział. Pytany, czy Polska 2050 jest za związkami partnerskimi łącznie z przysposobieniem dzieci, odpowiedział, że "u nas w takich przypadkach nie ma dyscypliny, każdy głosuje zgodnie z sumieniem". Jak ocenił, większość posłów i posłanek Polski 2050 "będzie za tą ustawą". Dodał jednak, że chce zrozumieć, co konkretnie w przypadku tej ustawy będzie znaczył termin "przysposobienie". - Ja bym chciał przede wszystkim, żeby ta ustawa została uchwalona. Niech się wreszcie cokolwiek w tej sprawie zmieni - zaznaczył. Mówiąc o kandydowaniu na prezydenta, stwierdził, że ma pomysł na to, "jak zrobić z tego urzędu miejsce, które obniża temperaturę i buduje narodowe pojednanie". Hołownia wyraził również radość, "że premier dał się przekonać" w sprawie CPK.