Kropka nad i 

Tomasz Siemoniak, Adam Bielan

Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i żołnierzom, ale jednocześnie nie paraliżować życia - mówił Tomasz Siemoniak (minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych, KO) w "Kropce nad i" w TVN24, odnosząc się do wprowadzenia strefy buforowej przy granicy z Białorusią. Poinformował, że będzie ona wynosić 200 metrów. - W kilku miejscach, gdzie są ścisłe rezerwaty i podjeżdżają przemytnicy, będzie to wydłużone do dwóch i pół kilometra - dodał. Informował także, że w strefie nie znajdują się żadne miejscowości czy szlaki turystyczne. - Od środy mamy zwiększone siły prewencji na granicy. Są to siły, które działają w sposób zwarty. Potrafią radzić sobie z agresywnymi grupami ludzi - mówił minister. Jego zdaniem "nie ma na granicy cudownego rozwiązania". - Które sprawi, że wszystko będzie pokojowe i spokojne. Mamy tam do czynienia z hybrydową agresją - dodał.

 

W drugiej części programu Adam Bielan odniósł się do wyników PiS w eurowyborach. - Nasz plan minimum to było dziewiętnaści mandatów. To zrealizowaliśmy, ale nie wygraliśmy. To nas boli - mówił gość Moniki Olejnik. Zaznaczył on jednak, że "poprawili wynik z wyborów parlamentarnych i samorządowych". Nie zdradził, kto będzie kandydatem PiS na urząd prezydenta. - Mamy kilku potencjalnych dobrych kandydatów - podkreślił.

10.06.2024
Długość: 29 min