Kropka nad i
Michał Wójcik, Aleksandra Leo
PiS mówił, że afery nie było. Tymczasem afera była - komentowała aferę wizową Aleksandra Leo (Trzecia Droga, członkini sejmowej komisji śledczej ds. zbadania afery wizowej) w "Kropce nad i" w TVN24. Przypomniała, że PiS "straszyło napływem obcych do Polski, a stworzyło podziemne państwo wizowe". - Edgar Kobos zarobił na tym procederze milion złotych. Udało mu się w ten sposób załatwić wizy dla ponad 600 osób - dodała. - Trzeba wyjaśnić wszystkie rzeczy. Dobrze, że ta komisja powstała - przyznał Michał Wójcik (były wiceminister sprawiedliwości, PiS, członek sejmowej komisji ds. wyborów kopertowych). Wyraził przekonanie, że komisja powinna zbadać również "czasy, kiedy rządził Donald Tusk" przesłuchując, chociażby Radosława Sikorskiego. Odnosząc się do zeznań prokuratorów Edyty Dudzińskiej i Ewy Wrzosek przed komisją ds. wyborów kopertowych, Wójcik powiedział, że prokurator Wrzosek wszczęła śledztwa w sprawie innego prokuratora. Natomiast Aleksandra Leo zarzuciła Dudzińskiej, że wcześniej nie interesowała się sprawą. Dodała, że Wrzosek spotkały liczne represje za działania w tej sprawie, w tym delegacja do innej prokuratury oraz inwigilacja Pegasusem. - To są metody stricte z Rosji - oceniła poczynania prokuratury za czasów Zbigniewa Ziobry.