Kawa na ławę

Piotr Mueller, Krzysztof Gawkowski, Joanna Mucha, Michał Kamiński, Bartosz Arłukowicz, Paweł Szrot

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w sprawie rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą oświadczył, iż "ustalenia kontroli wskazują, że procedury i mechanizmy reagowania (...) zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego, który nie wywiązał się właściwie ze swoich obowiązków". Wcześniej szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak zapewniał, że on sam "poinformował swoich przełożonych" o incydencie "wtedy, kiedy miało to miejsce". Premier Mateusz Morawiecki podawał, że o sprawie dowiedział się w kwietniu. Sprawę komentowali goście Konrada Piaseckiego w programie "Kawa na ławę" w TVN24. - Mamy do czynienia z niesamowitą kompromitacją zarządzania polską armią - ocenił Krzysztof Gawkowski z Lewicy. Joanna Mucha z Polski 2050 stwierdził, że "minister Błaszczak stracił możliwość zarządzania armią". - Nie mamy odpowiedzi na pytania, dlaczego zaniechano poszukiwań. Odpowiedź, że ze względu na warunki pogodowe jest absurdalna - dodała Mucha. Michał Kamiński z Polskiego Stronnictwa Ludowego wyraził obawę, że bezpieczeństwo państwa stoi w hierarchii polityków PiS niżej niż interesy polityczne partii. Zdaniem Bartosza Arłukowicza z Koalicji Obywatelskiej minister obrony narodowej powinien ustąpić ze stanowiska, jednak rzecznik rządu Piotr Mueller podał, że dymisji ministra Błaszczaka nie będzie. W dalszej części programu politycy dyskutowali o sprawie ośmioletniego Kamila z Częstochowy, który skatowany przez ojczyma zmarł w poniedziałek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W sobotę odbył się pogrzeb chłopca.

 

Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].