Kawa na ławę

Jan Grabiec, Włodzimierz Czarzasty, Urszula Pasławska, Krzysztof Bosak, Jarosław Sellin, Łukasz Rzepecki

Politycy w "Kawie na ławę" w TVN24 dyskutowali o proponowanych przez PiS zmianach w działaniu Trybunału Konstytucyjnego. - To jest po prostu techniczna ustawa, która ma doprowadzić do tego, żeby ważny organ państwa polskiego działał efektywnie - przekonywał Jarosław Sellin z PiS, wiceminister kultury. Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej wskazywał, że "po ośmiu latach rządów PiS, niezliczonych reformach wymiaru sprawiedliwości, Trybunału Konstytucyjnego, organ po prostu nie działa". - To jest takie podsumowanie całych tych rządów - stwierdził poseł. Urszula Pasławska z PSL zwracając się do rządzących stwierdziła, że głosowanie nad ustawą dotycząca TK "będzie testem, czy jesteście w stanie jeszcze dzisiaj rządzić". - Bo jeżeli nie, to to jest ostatni moment, żeby przeprowadzić konstruktywne wotum nieufności i wprowadzić techniczny rząd, by dogadał się z Unią Europejską i przeprowadził transparentne wybory - dodała. Krzysztof Bosak zapewnił, że Konfederacja "na pewno nie" poprze ustawy. Jego zdaniem "problem jest gdzie indziej". - Nawet wtedy, kiedy nie było jeszcze sporu o kadencję Julii Przyłębskiej ten Trybunał po operacjach naprawczych PiS-u orzekał 5-10 razy wolniej niż wcześniej - wskazywał poseł. Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu z Lewicy przypominał, że "kiedyś ten Trybunał to była jedna z najważniejszych instytucji w państwie i jak Trybunał podjął decyzję to wszyscy ufali tej decyzji, uznawali tę decyzję i uznawali to ciało". Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki powiedział, że Andrzej Duda "mówił jasno i wyraźnie i te słowa podtrzymuje, żeby trybunał Konstytucyjny się odkłócił". - Liczymy na to, 30 maja jest rozprawa. Mamy nadzieję, że już wtedy ten impas się przełamie i Trybunał Konstytucyjny zbierze się w pełnym składzie i wyda wyrok - dodał.

 

Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].