Nie mój strajk kobiet

To nie jest ich strajk. I dają temu wyraz. W mediach społecznościowych, w codziennej aktywności, w rozmowie z reporterką "Czarno na białym". Decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ograniczenia prawa do aborcji przyjęły z radością, choć nie bez wątpliwości. Protesty kobiet - ze smutkiem. Dwie młode kobiety - Ewelina Chełstowska i Iwona Szatkowska-Musiałek - o wartościach, którymi się kierują, swoich przekonaniach i o tym, czy da się je pogodzić z przekonaniami innych, rozmawiały z Darią Górką.

ZOBACZ TEŻ: "Zabijanie dzieci nie może być wyborem". Cała rozmowa Darii Górki z Eweliną Chełstowską

Protesty w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego trwają od 22 października 2020 roku. Wówczas Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny. Oznacza to, że kobieta, mimo ciężkiej wady płodu, będzie musiała rodzić. 27 stycznia 2021 roku przed północą wyrok opublikowano w Dzienniku Ustaw, co oznacza, że przepisy weszły w życie.