Czarno na białym

Maskarada

Rząd Zjednoczonej Prawicy igrał ze zdrowiem i życiem Polaków, gdy w czasie pandemii kupował chińskie maseczki, kombinezony i przyłbice - to ustalenia Najwyższej Izby Kontroli. W tej sprawie prokuratura właśnie wszczęła śledztwo. Rządowe zakupy sanitarne, na polecenie premiera, zrobiły spółki Skarbu Państwa zajmujące się wydobyciem miedzi i produkcją paliw. Towar przyleciał do Polski największym samolotem transportowym na świecie. Okazało się jednak, że produkty - nie dość, że przepłacone - nie miały certyfikatów bezpieczeństwa zdrowotnego. W dodatku okazało się, że miedziowy i paliwowy giganci kupowali produkty medyczne nie samodzielnie, a zatrudnili do tego pośredników. Pośrednikami okazały się firmy również niemające wiele wspólnego z branżą medyczno-sanitarną. Łańcuch firm, dostaw i przepływów pieniężnych odtworzył Rafał Stangreciak z "Czarno na białym".