Czarno na białym

"Widziałem ludzi, którzy robili się sini i umierali"

Czułem, że za chwilę odejdę na drugi świat - mówi Dariusz Haremza. Był pacjentem szpitala tymczasowego w Poznaniu, w którym pod koniec marca zabrakło tlenu. W rozmowie z reporterem "Czarno na białym" Szymonem Banaszczykiem opisuje to, co działo się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Przyznaje też, że nie udało mu się jeszcze wrócić do pełnej sprawności i że wciąż ma przed oczami tamte dramatyczne wydarzenia. - Widzę i czuję to, co tam się działo. Śni mi się to po nocach – przyznaje.

 

ZAPIS ŚMIERCI - REPORTAŻ MAGDALENY RACZKOWSKIEJ-KAZEK

 

30 marca w szpitalu tymczasowym na poznańskich targach zabrakło tlenu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Dyrektor techniczny i pracownik odpowiedzialny za zamówienia tlenu stracili pracę. Śledczy wyjaśniają też sprawę śmierci ośmiu pacjentów, którzy zmarli tego dnia w szpitalu.