Bez polityki

Marcin Prokop: jedyną niesfrustrowaną grupą w USA są miliarderzy

Mam wrażenie, że Trump jest papierkiem lakmusowym jakiegoś szerszego zjawiska, który nazwałbym końcem narracji demokratycznej - mówił dziennikarz i prezenter Marcin Prokop w programie "Bez polityki" w TVN24 GO. Gość Piotra Jaconia opowiedział o swoich doświadczeniach z licznych podróży do Stanów Zjednoczonych. - Jedyną niesfrustrowaną grupą w USA są miliarderzy, którzy w ostatnich latach jako jedyna grupa społeczna poprawili swoją pozycję - przyznał Prokop. Dodał, że "to, co teraz dzieje się w Ameryce, jest reakcją na imposybilizm poprzednich ekip rządzących". - Jeżeli przez dziesiątki lat żyjesz w miejscu, które staje się coraz mniej bezpieczne i coraz droższe do życia, w którym rozpada się tkanka społeczna, a bezdomni nie budzą już niczyjego zdziwienie, to coś zaczyna cię uwierać i widzisz, że ktoś tych problemów nie potrafi rozstrzygnąć - powiedział Prokop. Stwierdził, że Amerykanie "ulegają prostym manipulacjom Trumpa". Mówił także, że biedni obywatele USA są pozbawieni nadziei na możliwość społecznego awansu. - Ameryka już dawno przestała być mitycznym El Dorado - podsumował Prokop.

09.03.2025
Długość: 64 min
Data premiery: 2025