Krzysztof Brzózka, Krzysztof Dowgird

Polska zajmuje wysoką pozycję w rankingu spożycia alkoholu. Krzysztof Brzózka, były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, wskazywał w drugiej części "Tak jest" na problem promowania alkoholu w reklamach, których w Polsce jest najwięcej w Europie. - Poprzez reklamy wychowujemy nowe pokolenia użytkowników alkoholu. Reklamy są skierowane do dzieci. Te, mówiące o żubrach, krecikach, będące w konwencji bajki japońskiej, przecież nie są skierowane do nas, dorosłych – tłumaczył. Zdaniem Krzysztofa Dowgirda, dziennikarza Antyradia, największym nieszczęściem są małpki oraz nikomu w rządzie nie zależy na tym, żebyśmy mniej pili. - Granica spożywania alkoholu bardzo się obniżyła. Dzieci z puszką piwa to teraz norma – dodał. Goście Andrzeja Morozowskiego komentowali też słowa Jarosława Kaczyńskiego o kobietach "dających w szyję". Zdaniem Dowgirda bzdurą jest, iż to kobiety częściej niż mężczyźni zmagają się z marskością wątroby. – Jest prawdą, że kobiety wcześniej się uzależniają i trudniej wychodzą. Inaczej wpływa alkohol na organizm kobiety. Całkowicie nie zgadzam się z tym, że to ma wpływ na płodność. To panowie, planując macierzyństwo, powinni uważać, bo ich materiał genetyczny jest niszczony alkoholem - dodał Brzózka.