Z baranem przed kominkiem

Od pastwiska i towarzystwa zwierząt na farmie zdecydowanie bardziej woli ciepły salon, ciasteczka i wieczory przed telewizorem. Nick doskonale czuje się w towarzystwie rodziny z Południowej Walii, która przygarnęła go trzy lata temu. Tyle że Nick to... baran. (APTN)
Z baranem przed kominkiem
Źródło: aptn
Od pastwiska i towarzystwa zwierząt na farmie zdecydowanie bardziej woli ciepły salon, ciasteczka i wieczory przed telewizorem. Nick doskonale czuje się w towarzystwie rodziny z Południowej Walii, która przygarnęła go trzy lata temu. Tyle że Nick to... baran.

Porzucony i samotny Nick był jeszcze jagnięciem, kiedy trzy lata temu odnalazła go w lesie rodzina Palmersów. Dziś jest jej pełnoprawnym członkiem.

Kiedy Nick był mały, spał w łóżku z właścicielem. Obecnie jego ulubionym miejscem jest salon, a w weekendy - samochód, którym rodzina zabiera go na wycieczki. Kochają go również sąsiedzi. A wielokrotne próby przeniesienia go na farmę nie powiodły się...

Źródło: APTN

Czytaj także: