Huk i oślepiający błysk pioruna. Wybraliście najciekawsze wideo tygodnia w tvn24.pl

Wybraliście najciekawsze wideo tygodnia w tvn24.pl
Rozładunek śmigłowców US Army w Belgii
Źródło: US Army

Piorun uderzył tuż obok chłopca - to nagranie zdobyło 32 procent głosów i zwyciężyło w plebiscycie na najciekawsze wideo tygodnia w tvn24.pl. Drugie miejsce zajął policjant z New Jersey, który uratował krztuszącego się mężczyznę (23 procent głosów). Na trzecim miejscu znalazła się historia dwóch kobiet, które przez pięć miesięcy dryfowały po Pacyfiku (19 procent głosów).

Wybraliście najciekawsze wideo tygodnia w tvn24.pl
Wybraliście najciekawsze wideo tygodnia w tvn24.pl
Źródło: | tvn24

1. Piorun uderzył tuż obok chłopca. Huk i oślepiający błysk

W prowincji Misiones w Argentynie pojawiła się gwałtowna burza. W jej trakcie dwunastoletni chłopiec bawił się w ogródku. W chwili, gdy burza szalała tuż nad jego głową, chłopiec wyszedł spod rynny na środek podwórka. Nagle tuż obok niego uderzył piorun. Carolina Kotur, matka chłopca, filmowała go podczas zabawy. Nie spodziewała się takiego finału. Na filmie zarejestrowała się jej rozpaczliwa reakcja.

2. Ten chwyt może uratować życie. Policjant zareagował błyskawicznie

Policjant z New Jersey ruszył na pomoc mężczyźnie, który zakrztusił się się podczas posiłku. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Mężczyzna siedzący z dzieckiem przy stoliku krztusił się, kaszlał, próbował napić się wody. Policjant, który siedział tuż obok, zareagował natychmiast. Funkcjonariusz szybko podbiegł do krztuszącego się mężczyzny i zaczął go ratować. Wykonał chwyt Heimlicha, który należy stosować w tego typu sytuacjach. Nazwa pochodzi od amerykańskiego lekarza Henry’ego Heimlicha. Opisał tę metodę jako pierwszy w 1974 roku.

3. Dryfowały pięć miesięcy po Pacyfiku. Na ratunek wysłano okręt

Amerykańska marynarka wojenna uratowała dwie kobiety, które wraz z dwoma psami przez pięć miesięcy dryfowały po Oceanie Spokojnym. Marynarze odnaleźli je około 1500 kilometrów od wybrzeży Japonii i bezpiecznie przetransportowali na okręt. Kobietom udało się przetrwać tak długo dzięki uzdatniaczom słonej wody oraz dużym zapasom suchego prowiantu. Chciały przepłynąć z Hawajów na Tahiti, jednak pod koniec maja zepsuł się silnik łodzi. Po dwóch miesiącach podejmowania nieskutecznych prób dotarcia do portu, Amerykanki zaczęły nadawać sygnał S.O.S. Ich wezwania o pomoc pozostawały jednak bez odzewu. Dopiero po kilku miesiącach dryfowania zostały zauważone przez załogę statku rybackiego z Tajwanu, który powiadomił odpowiednie służby.

Źródło: tvn24

Czytaj także: