Blisko dwustu skazanych weźmie udział w "więziennym Tour de France", który odbędzie się w czerwcu we Francji. Będą oni mieli do pokonania ponad 2,5 tys. kilometrów. Mimo to się nie zrażają. - To rodzaj ucieczki dla nas, szansa na oderwanie się od więziennej codzienności - mówi jeden z więźniów.
Zawody te będą różnić się od zwykłego "Tour de France" tym, że zawodnicy mają zakaz odrywania się od peletonu - będą musieli poruszać się w zwartej grupie.
Wyścig rozpocznie się 4 czerwca w Lille, a meta będzie się znajdowała - tak jak w Tour de France - w Paryżu. Kolejne etapy zawodów będą miały miejsce w 17 francuskich miastach, zawodnicy będą nocowali w znajdujących na trasie rajdu więzieniach.
Przed powrotem do społeczeństwa
- Celem tego projektu jest integracja więźniów na powrót ze społeczeństwem, przez rozwijanie takich wartości jak pewność siebie, umiejętność współpracy oraz wysiłek - mówi jedna z przedstawicielek władz więziennictwa Sylvie Maron. I dodaje: - Chcemy pokazać im, że można osiągać swoje cele i zacząć nowe życie.
Źródło: IAR, Daily Telegraph
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu