Mieszkańcy jednego z osiedli w Colorado Springs, w stanie Kolorado mają problem. Od pewnego czasu pod swoimi oknami znajdują ludzkie odchody. Zgłosili sprawę policji. - To nienormalne. Robić coś takiego wielokrotnie... To dla mnie niepojęte - przyznaje lokalny funkcjonariusz, sierż. Jonathan Sharketti.
Tajemnicza biegaczka została zauważona i sfotografowana przez mieszkańców osiedla Pine Creek w Colorado Springs kilka razy w ostatnich tygodniach. Nikt w okolicy jej nie zna, rodziny pełnią już dyżury, wypatrując kobiety uprawiającej jogging, ale nie udało jej się wciąż doprowadzić na policję.
Biegaczka - jak twierdzą - regularnie załatwia się pod ich domami.
Funkcjonariusze, po otrzymaniu licznych skarg, zajęli się sprawą.
Reakcje sąsiadów
Cathy Budde, mieszkanka Colorado Spring, której dotyczy nieprzyjemna sytuacja, w rozmowie z lokalnymi mediami powiedziała, że któregoś dnia nakryła kobietę na defekacji. Według jej relacji kobieta kucała z opuszczonymi spodniami i załatwiała się przed jej domem.
- Czy ty naprawdę urządzasz sobie toaletę, tutaj, na oczach moich dzieci? - zapytała zszokowana. - Tak, przepraszam, miała odpowiedzieć biegaczka, po czym ruszyła dalej - opisuje dialog sprzed kilku tygodni telewizja KKTV 11.
Pani Budde dodała, że tamtego dnia, gdy zauważyła kobietę, pojawiała się ona pod jej oknami "jakieś 15 razy" i "dalej się załatwiała". Kobieta twierdzi, że sprawa ciągnie się co najmniej od siedmiu tygodni, a więc od początku sierpnia.
Dodaje, że niedaleko znajdują się publiczne toalety i nie rozumie zachowania poszukiwanej.
"Niepojęte"
Jak twierdzi Howard Black, rzecznik policji w Colorado Springs cytowany przez portal BuzzFeed, istnieje prawdopodobieństwo, że kobieta cierpi na schorzenia psychiczne, jednak dopóki nie zostanie schwytana i przesłuchana, nie można ustalić motywów jej zachowania.
- Pracuję tu od 35 lat i nie potrafię sobie przypomnieć przypadku, w którym ktoś zachowywał się w ten sposób wielokrotnie. Musimy z nią porozmawiać i wtedy ustalimy motywy jej działań - stwierdził Black.
Z kolei sierżant Jonathan Sharketti z lokalnej policji wydaje się rozkładać ręce. - To nienormalne. Robić coś takiego wielokrotnie...? To dla mnie niepojęte - mówi, cytowany przez KKTV11.
Portal telewizji dodaje, że sprawa "zbiła z tropu" lokalnych funkcjonariuszy.
Policjanci nie wykluczają, że gdy dojdzie do zatrzymania biegaczki, zostaną jej postawione zarzuty obnażania się w miejscach publicznych i zakłócania porządku.
Autor: aw/adso/jb / Źródło: Buzzfeed, USA Today, KKTV
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@KKTV11News