Pneumatyczne Luminarium Exxopolis, mapping 3D Limelight czy Duck Soap - to tylko niektóre z atrakcji, które czekały na gości czwartego dnia IV edycji festiwalu światła Skyway w Toruniu. Jak przyznali zwiedzający, niektóre konstrukcje sprawiają naprawdę "kosmiczne" wrażenie.
Ideą przewodnią tegorocznej edycji jest gwiazda, jako najbardziej elementarne z ciał niebieskich.
Zwiedzający, którzy przybyli w piątek na Skyway, mogli podziwiać instalacje artystów z różnych krajów, między innymi pneumatyczne Luminarium Exxopolis. Wnętrze Luminarium, wypełnione wieloma kolorami i geometrycznymi figurami przypomina wyglądem stację kosmiczną. - Wrażenia są bardzo dobre. W ogóle wyobrażenie jest takie inne. Jest tak trochę kosmicznie - stwierdził Sebastian, jeden ze zwiedzających. Podniebny odlot w 3D Z kolei Ola przyznała, że była w Luminarium w czwartek z rodzicami, ale postanowiła przyjść w piątek raz jeszcze, przyprowadzając ze sobą chłopaka Piotra. Jej zdaniem spacer po pomieszczeniu na boso, gdyż przed wejściem trzeba zdjąć buty, to "zdecydowanie najlepsza i najbardziej przyciągająca uwagę atrakcja festiwalu". Jej chłopak był jednak trochę bardziej sceptyczny. - Byłoby idealnie, gdyby było o wiele mniej ludzi, bo to jest jednak miejsce bardziej do kontemplacji, ale nie da się tego robić jak mnóstwo ludzi chodzi nad naszymi głowami - tłumaczył Piotr.
Mnóstwo zainteresowania zwiedzający poświęcili także Duck Soap, czyli multimedialnej instalacji, której motywem były kaczki. Mechaniczne kaczki tańczące i skaczące na wodzie szczególnie do gustu przypadły panu Władysławowi. - Nigdy nie sądziłem, że kaczki wydają tyle dźwięków, że jest tego taka gama - mówił zachwycony. Wśród atrakcji znalazł się także mapping 3D Limelight, czyli trójwymiarowa prezentacja na budynku Collegium Maximum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, muzyką i elementami graficznymi przypominająca niektórym z widzów "Grę o tron".
Autor: dp\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24