Ronn Moss rezygnuje z roli swojego życia i opuszcza obsadę amerykańskiego tasiemca "Moda na sukces" - donosi portal EW.com. Po ponad 25 latach ulubieniec widzów - magnat modowy Ridge Forrester zniknie z ekranów. Na razie nie wiadomo w jaki sposób uśmiercą go scenarzyści.
Szczegóły odejścia Ridga nie są jasne, ale osoby związane z produkcją serialu twierdzą, że poszło o pieniądze. Aktor z powodów finansowych po prostu nie przedłużył kontraktu. Ronn Moss niczego nie komentuje. Odejście potwierdza natomiast firma produkująca serial. - Ronn spędził w "Modzie na sukces" cudowne 25 lat - powiedział producent Bell Phillip. - Zawsze traktowaliśmy go jak rodzinę i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych wyzwaniach zawodowych.
Piękni, bogaci i długowieczni Obok Stephanie i Erica Forresterów oraz Brook Logan, Rigde był postacią graną przez jednego aktora od samego początku. Ostatnie sceny na planie "Mody na sukces" Moss zagra 14 sierpnia, a zostaną one wyemitowane w USA we wrześniu. Polskie fanki urody i talentu Ronna Mossa nie muszą na razie martwić się odejściem Ridga. TVP zaczęła emitować serial w 1994 roku z sześcioletnim zapóźnieniem. Dzięki codziennej emisji amerykańskie wątki udało się trochę "podgonić". Obecnie zapóźnienie wynosi 2 lata i 10 miesięcy.
Autor: pk//kdj/k / Źródło: EW.com, wikipedia