Nietypowy gość odwiedził leśniczego z Bieszczad. Niedźwiedź brunatny wszedł do jego domu, zajrzał do śmietnika. Gdy w końcu został złapany na gorącym uczynku, chętnie pozował do zdjęć. Misiowi ani leśniczemu nic się nie stało.
Niedźwiedź odwiedził gospodarstwo leśniczego w Sokolikach w Bieszczadach.
Modelowy miś...
- Drapieżnik, który mieszka w okolicy, nie wykazywał oznak zaniepokojenia - opowiedział PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
- Wyłonił się z lasu w środku dnia. Obejrzał sprzęt do zrywki drewna, zainteresował się też magazynkiem leśniczego. Miś obwąchał też logo Lasów Państwowych i sprawdził zawartość kosza na śmieci - relacjonował Marszałek.
Rzecznik dodał, że miś nie zdradzał obaw przed człowiekiem i niczym model pozwalał się też fotografować z dość bliskiej odległości.
... ale niebezpieczny
W nadleśnictwie Stuposiany leśnicy wywiesili już tablice ostrzegające przed możliwością spotkania z drapieżnikiem. Niedźwiedzie, zwłaszcza na wiosnę, mogą być groźne dla ludzi.
W lasach Podkarpacia, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, żyje 130 niedźwiedzi, 460 wilków, 220 rysi, 140 żbików oraz ponad 300 żubrów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org