Co tłucze się po piekle? Pytanie w "Milionerach" za dwa tysiące złotych

Jarek, czarek, marek czy darek? Która z tych odpowiedzi pasuje do stwierdzenia "tłucze się po piekle"? Na to pytanie za dwa tysiące złotych w "Milionerach" odpowiadał pan Patryk Biłek z Piotrkowa Trybunalskiego.

Pan Patryk rozpoczął grę w sposób zdecydowany. Bardzo szybko odpowiedział na pierwsze dwa pytania o to, w które święta zwierzętom dane jest przemówić ludzkim głosem oraz na pytanie o to - jaki nie bywa róż.

Pierwsze problemy pojawiły się przy trzecim pytaniu za dwa tysiące złotych.

Tłucze się po piekle.

A: jarek B: czarek C: marek D: darek

Uczestnik przyznał, że pytanie jest dość podchwytliwe. Znajdujące się wśród możliwych odpowiedzi imiona - jak zauważył - są bowiem zapisane z małej litery. Według gracza taki zapis może oznaczać, że w tym kontekście może wcale nie o imiona chodzić.

Pan Patryk zdecydował się w związku z tym na użycie koła ratunkowego - pytania do publiczności. Widzowie wskazali kolejno: 7 proc. na odpowiedź A: "jarek", 31 proc. na odpowiedź B: "czarek", 42 proc. na odpowiedź C: "marek" oraz 20 proc. na odpowiedź D: "darek".

Największe poparcie wśród publiczności miały odpowiedzi B oraz C, ale zważywszy na małą różnicę w liczbie głosów, pan Patryk zdecydował się na wykorzystanie jeszcze jednego koła - pół na pół. W rezultacie uczestnik miał do wyboru odpowiedź A: "jarek" lub C: "marek". Pamiętając poprzednie wskazanie publiczności, pan Patryk zaznaczył odpowiedź C: marek. Była to poprawna odpowiedź.

Czytaj także: