"Mikołaj, ja i bałwan. (Bałwan z prawej)". Politycy pokazują, jak świętują

Premier lepi bałwana z wnuczkiem
Premier lepi bałwana z wnuczkiem
Źródło: twitter.pl/ Donald Tusk

Białe Święta Wielkanocne zaskoczyły także polityków, w tym szefa polskiego rządu Donalda Tuska. Ten na Twitterze pochwalił się swoim nowym kolegą, bałwanem. A minister gospodarki Janusz Piechociński śnieżne święta spuentował słowami: "wielkanocny renifer pogonił zajączka".

Z samego rana w wielkanocną niedzielę premier drwił sobie z pogody. "Ale biało. Jest nadzieja, że do sylwestra nie stopnieje" - ćwierkał ponuro.

Kilka godzin później udzieliła mu się już chyba świąteczna atmosfera i z dumą prezentował, jak wygląda Wielkanoc na Kaszubach. Jako ilustrację pokazał fotografię z lepienia bałwana z wnuczkiem. "Mikołaj, ja i bałwan. (Bałwan z prawej)" - podpisał ją, a chwilę później umieścił na Twitterze zdjęcie bałwana z bliska.

Na ironiczne komentarze nie trzeba było długo czekać. "Podobno @premiertusk pokazał dzisiaj na TT zdjęcie nowego kandydata na ministra" - żartował polityczny komentator Marek Magierowski.

"Króliczek" rzecznika PSL

Nie z bałwanem, a królikiem-gigantem ze śniegu pozował rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. "A czy Wy macie już swojego króliczka? ;) Oto mój" - napisał również na Twitterze.

Na zimię narzekał, i to dość mocno, jego szef - Janusz Piechociński. "Wielkanocny renifer pogonił zajączka. Nawet najstarsi górale w rodzinie Piechocińskich tego nie pamiętają... Nawet w najczarniejszych snach tego nie widziałem... Nawet nasz "wspaniały mecz z Ukrainą w gałę" nas tak w oburzeniu nie zjednoczył... Nawet zapowiedzi pogodynek przyjmowałem z niedowierzaniem... Ale żeby aż tak odebrać człowiekowi radość z wiosennego świętowania..." - denerwował się na zimę minister gospodarki.

Po czym dodał": "W LANY PONIEDZIAŁEK będę odśnieżał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????????????? Wściekły na „ocieplenie klimatu” z potężną łopatą czekać będę na jeszcze większą odrobinkę wody nieba? Ludziska jak żyć chce się wołać...."

Szef resortu gospodarki żadnego zdjęcia nie umieścił. Podobnie, jak Janusz Palikot, który napisał tylko: "Ja feministka a święta spędzam w kuchni".

Prawdziwie świąteczną fotografią, życząc "Happy Easter", podzielił się za to prezydent USA Barack Obama. Na Twittera "wrzucił" zdjęcie swojego psa Bo w różowych, króliczych uszach.

Autor: nsz//kdj / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: