Po ziemi chodziła 37 tys. lat temu i dla naukowców jest bezcenną lekcją historii. Liuba - mamuci maluch odkopany w zeszłym roku na północnym zachodzie Syberii - jest najlepiej zachowanym prehistorycznym zwierzakiem. Miłośnicy pradawnych odkryć będą mogli jeszcze tego lata podziwiać mamuciątko.
Mamuci maluch nosi imię żony jednego z odkrywców. Liuba z Syberii trafiła prosto do japońskich laboratoriów. Po specjalistycznych badaniach tomografem komputerowym okazało się, że odkopany mamut miał zaledwie trzy - cztery miesiące. Szczątki mamuciątka zachowały się w tak dobrym stanie, że na ich podstawie naukowcom udało się już wykonać trójwymiarowe zdjęcia organów wewnętrznych zwierzaka sprzed dziesiątek tysięcy lat. Wiedzą z ogromna dokładnością, jak wyglądało np. serce i wątroba mamuta.
Naukowcy zgodnie przyznają, że to przełomowe odkrycie. Już snują ambitne badawcze plany. Zapowiadają, że w ciągu roku - dwóch będą w stanie odtworzyć kod genetyczny mamuta.
Liuba w specjalnym kontenerze, czeka na transport z Sankt Petersburga do Salechardu nad rzeką Ob w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na dalekiej Syberii. Tam od tego lata będzie można podziwiać mamuciego malucha. W muzeum już czeka na nią schładzana szklana gablota.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters