Lindsay Lohan znów z wyrokiem - za naruszenie warunków zwolnienia warunkowego aktorka została skazana przez sąd w Los Angeles na cztery miesiące więzienia. Niewykluczone, że uniemożliwi jej to zagranie żony Romana Polańskiego, Sharon Tate.
Lohan jest oskarżona o kradzież naszyjnika wartości 2500 dolarów z jednego z eleganckich sklepów w Los Angeles. Sędzia Stephanie Sautner uznała, że kradzież, której aktorka miała się dopuścić w styczniu, stanowi naruszenie warunków zwolnienia warunkowego. Wymierzyła jej karę 4 miesięcy więzienia i odpracowanie 400 godzin na cele komunalne, w tym 300 godzin w ośrodku pomocy dla kobiet.
Sędzia złagodziła jednak kwalifikację prawną zarzutu o kradzież z pospolitego przestępstwa na wykroczenie. Gdyby nie to, 24-letniej Lohan groziłaby kara do trzech lat więzienia. Lohan nie przyznaje się do kradzieży. Jej adwokat zapowiedział odwołanie się od wyroku.
Nie zagra Tate?
Kariera Lohan została od roku 2007 r. praktycznie stoi w miejscu, bowiem ostro imprezująca aktorka dzieliła swój czas między pobyty w ośrodkach odwykowych, aresztach i na salach sądowych. Nie pomogły też wybryki w rodzaju łamania warunków zwolnienia warunkowego oraz paradowania w sądzie z wypisanym na paznokciu słowem "fuck".
W kwietniu pojawiły się doniesienia, że aktorka otrzymała propozycję zagrania Sharon Tate, zamordowanej przez rodzinę Mansona żony Romana Polańskiego w filmie "Eyes Of A Dreamer". Jej udział zależy najprawdopodobniej od tego czy uda jej się uniknąć więzienia. Początek zdjęć do filmu jest zaplanowany na lipiec.
kaw/fac
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA