Puchar mistrzów świata jest święty, nie powinien dotykać go nikt oprócz tych, którzy na niego zapracowali - tak jeden z internautów podsumował zdjęcie, na którym słynny szef kuchni Salt Bae pozuje z wywalczonym przez argentyńskich piłkarzy Pucharem Świata. Podobnych, krytycznych komentarzy pod postem restauratora odwiedzanego m.in. przez polskich piłkarzy jest znacznie więcej.
Znany jako Salt Bae 39-letni Turek Nusret Gökçe to obecnie jeden z najsłynniejszych kucharzy na świecie. W niedzielę wieczorem, po zakończeniu finału katarskiego mundialu, opublikował na swoim Instagramie zdjęcie ze zdobytym przez Argentyńczyków Pucharem Świata.
Salt Bae z Pucharem Świata
Obecność tureckiego celebryty na murawie nie wszystkim przypadła jednak do gustu. W komentarzach pod zdjęciem ze zdobytym przez Argentyńczyków pucharem dominują krytyczne głosy. "Nie powinieneś dotykać pucharu, nie jesteś mistrzem" - napisał jeden z internautów. "Puchar mistrzów świata jest święty, nie powinien dotykać go nikt oprócz tych, którzy na niego zapracowali - zawodników, ich rodziców, trenerów, sztabu, może oficjeli FIFA i piłkarskich legend z krajów zbyt małych, by mogły go zdobyć. Ale ty nie należysz do żadnej z tych grup" - zauważył inny użytkownik.
Wielu komentujących zwraca uwagę, że pozowanie z pucharem było oznaką braku szacunku dla mistrzów i zdobytego przez nich tytułu. Kucharzowi zarzucono też, że gdyby to Francuzi sięgnęli po złoto, pozowałby do zdjęć z nimi, a nie z Argentyńczykami. Jak jednocześnie zauważono, na swoją obronę celebryta może pokazać zdjęcie opublikowane jeszcze przed finałem mundialu, na którym Turek trzyma argentyńską flagę i przewiduje triumf piłkarzy z Ameryki Południowej.
W tym samym poście pojawiły się też inne fotografie wykonane po ostatnim gwizdku, gdy słynny szef kuchni wyszedł na murawę by świętować wraz z Argentyńczykami wywalczenie przez nich mistrzostwa świata. Na zdjęciach Salt Bae pozuje m.in. z Leandro Paredesem, Paulo Dybalą czy Nicolasem Otamendim.
W jaki sposób Turek znalazł się na murawie? Tego do końca nie wiadomo, jednak nie jest tajemnicą, że obserwowany przez miliony użytkowników mediów społecznościowych kucharz utrzymuje dobre relacje ze sporą grupą piłkarzy. Wielu z nich gościło w jego słynnej restauracji Nusr-et, która ma swoje lokale m.in. w Dubaju i Katarze. Bywał w niej choćby Leo Messi, z którym Salt Bae po finale również zrobił sobie zdjęcie i poświęcił mu nawet osobny post.
Salt Bae - kim jest?
Salt Bae, czyli Nusret Gökçe, popularność zyskał w 2017 roku. Internetowym viralem stały się wówczas nagrania, na których widać, jak w efektowny sposób doprawia mięso. Tak zdobył przydomek Salt Bae i miliony fanów. Należąca do niego sieć Nusr-et ma swoje restauracje m.in. w Dubaju, Nowym Jorku, Las Vegas, Londynie czy właśnie w katarskiej Dosze. Specjalizuje się w burgerach i stekach. W menu restauracji jest m.in. stek pokryty jadalnym złotem, za który trzeba zapłacić 2 tysiące dolarów. Profil Turka na Instagramie obserwuje prawie 50 milionów użytkowników.
Przy okazji katarskiego mundialu restaurację Nusr-et w Dosze odwiedziły reprezentacje m.in. Hiszpanii czy Polski. Nasi zawodnicy poszli na słynne steki dzień po zremisowanym bezbramkowo meczu z Meksykiem. Wizytą u Salt Bae pochwalił się na Instagramie Robert Lewandowski, szef kuchni też opublikował na swoim profilu wspólne zdjęcie z kapitanem polskiej kadry. Nie było to zresztą ich pierwsze spotkanie. Na początku 2021 roku "Lewy" pojawił się w lokalu Nusr-et w Dubaju.
Źródło: Instagram/@nusr_et, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram/@nusr_et