Anglicy protestują w sprawie pszczół, a dokładnie przeciw ich wymieraniu. Barwna demonstracja przeszła ulicami Londynu. Jak podkreślają protestujący, wymarcie pszczół oznacza negatywne skutki nie tylko dla środowiska, ale i człowieka.
Pszczelarze w Wielkiej Brytanii żądają zwiększenia nakładów na badania nad owadami. Protest wywołany jest gwałtownym spadkiem liczby pszczół w Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że w zeszłym roku na Wyspach zmarły 2 miliardy owadów. To jedna trzecia całej populacji.
"Nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi"
Uczestnicy marszu podkreślają, że może to mieć negatywne skutki nie tylko dla środowiska. Ekolodzy często przywołują zdanie, które niegdyś miał powiedzieć Albert Einstein: "Jeśli z ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia". Einstein argumentował swoją tezę tym, że "nie ma więcej pszczół, nie ma więcej zapylania, nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi".
Źródło: Reuters