Angielskie Brighton żyje w strachu. Po ulicach miasta krąży bandyta, który w przebraniu napada na punkty bukmacherskie.
Najnowszy skok nieznany sprawca wykonał w przebraniu Elvisa Presleya. Miał fałszywe bokobrody i ogromne okulary przeciwsłoneczne. Jego łup nie był jednak imponujący, bo z kasy dostał jedynie ok. 500 funtów.
Podobną sumę "Elvis" skradł kilka dni temu z innego punktu bukmacherskiego w tym samym mieście. Wtedy jednak, jak podaje policja, "Elvis" nie przypominał legendy rockandrolla. Miał bowiem sztuczną brodę. Policja nie podaje, kogo w tym przypadku przypominał.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Brighton Police