Dziwidło (łac. Amorphophallus) jest rośliną bardzo nietypową nie tylko ze względu na intensywny, nieprzyjemny zapach. Główną jej część stanowi duża bulwa, która po czteromiesięcznym okresie spoczynku wydaje imponujący kwiatostan. Ten czas przerwy (od października) w podlewaniu i obniżona temperatura to warunek, by mógł rozwinąć się imponujący kwiat.

Składa się on z kolorowej pochwy, która intensywnością barwy przyciąga owady oraz kolbowatego kwiatostanu - wyjaśnia Celina Kozubek-Euejda, kierownik palmiarni Ogrodu Botanicznego w Łodzi. - W dolnej części kolby znajdują się kwiaty męskie i żeńskie - tłumaczy.

Na zepsute mięso się nie skusimy

Dziwidło wydziela intensywny zapach zepsutego mięsa. Po pierwsze dlatego, by przyciągnąć określone rodzaje owadów, po drugie - by kwiat, z powodu swojej wyjątkowej urody, nie został zerwany. - Gdyby pachniał ładnie, na pewno zostałby zerwany, bo bardzo ładnie komponowałby się we współczesnych wnętrzach - uważa kierownik łódzkiej palmiarni.

Roślina kwitnie około tygodnia. - To jest dla niej ogromnym wysiłkiem, jak ciąża dla człowieka - tłumaczy Celina Kozubek-Euejda. Potem kwiat więdnie i w jego miejsce wyrasta olbrzymi liść - wysokości około 2 m i średnicy około 1 m.

Liść ten będzie rósł aż do października. Następnie żółknie, a wszystkie składniki odżywcze są odprowadzane z powrotem do bulwy i roślina wchodzi w stan spoczynku - opowiada kierownik palmiarni.

Zadziwiło botaników

Dziwidło kwitnie raz na dwa lata. To rzadko spotykana roślina w naszym regionie, może być jedynie hodowana w specjalnych warunkach.

W naturze gatunek ten występuje w Indonezji i na Filipinach, natomiast szeroko uprawiany jest w Japonii.

Polska nazwa tej rośliny pochodzi z przełomu XIX i XX w. i jest rezultatem zdziwienia, jakie budziła wśród ówczesnych botaników.

Źródło: tvn24