Na patelnię najpierw wlewasz olej, później wrzucasz czosnek i papryczkę chili, a na końcu dodajesz kamienie i przyprawy. Oto przepis na suodiu, czyli danie, które w Chinach znane jest od setek lat. Ostatnio jego popularność odżyła za sprawą mediów społecznościowych.
"Najtwardsze danie świata, dosłownie" - tak nowy kulinarny trend z chińskiej prowincji Hubei opisuje CNN. Smażone kamienie nie są wynalazkiem nowym, ale, jak wyjaśnia portal, to w ubiegłym tygodniu filmiki z tą potrawą w roli głównej zaczęły podbijać internet.
Choć kamienie trafiają na talerz, nikt ich nie je. Jak wyjaśnia CNN, słowo "suodiu" przetłumaczyć można jako "wyssij i wypluj". Właśnie taką instrukcję otrzymują klienci zamawiający viralowe danie: po wyssaniu z kamieni całego smaku, jakiego nabrały w trakcie smażenia, należy je wypluć. - Czy po wszystkim mam je zwrócić? - pyta klient na jednym z opisywanych przez CNN filmików. - Weź je sobie do domu na pamiątkę - odpowiada kucharz.
Kamienie widoczne na nagraniu - pochodzącym z Weibo, czyli chińskiego odpowiednika Twittera - smażone są z dodatkiem czosnku, chili oraz rozmarynu. Serwuje się je w pudełku wielkości dłoni. Jedna porcja kosztuje 16 juanów, czyli niecałe 10 złotych. Kucharz zaznacza na nagraniu, że kamienie sprzedają się w jego lokalu "równie dobrze co alkohol".
W sieci pojawiają się też filmiki pokazujące żarty z wykorzystaniem tego dania - zauważa "Guardian". Chińscy internauci nagrywają znajomych, którzy zabierają się za konsumpcję tego dania, nieświadomi, jaki składnik jest jego podstawą. Kulminacyjny moment to ten, w którym wyczuwają pod zębami coś twardego.
ZOBACZ TEŻ: Przyjechał do luksusowego hotelu na jedną noc, został ponad 600. Nie zapłacił za żadną, twierdzą śledczy
Chiny. Suodiu - historia smażonych kamieni
Lokalne media podkreślają, że suodiu jest potrawą znaną miejscowym od setek lat. Przepis na smażone kamienie przekazywany był z ust do ust kolejnym pokoleniom przede wszystkim przez żeglarzy. To właśnie oni, według legend, mieli opracować oryginalną recepturę. Gdy pływali po rzece Jangcy i nie mogli złowić żadnych ryb, przyrządzali sobie na brzegu potrawę z otoczaków, czyli zalegających na dnie kamieni. Rzeczne pochodzenie miało gwarantować im rybny posmak.
"Guardian" dodaje, że smażone kamienie są tradycyjnym daniem ludu Tujia, mniejszości etnicznej wywodzącej się z pasma górskiego Wuling, położonego na granicy prowincji Hubei, Hunan i Kuejczou.
Źródło: CNN, "Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock