Władze Barcelony zatwierdziły zmianę nazw części ulic w mieście. W rezultacie w stolicy Katalonii znikną niektóre ulice nazwane imionami chrześcijańskich świętych, ich miejsce zajmą natomiast nazwiska działaczek feministycznych.
Procedurę zmiany nazw ulic upamiętniających świętych barceloński ratusz uruchomił w 2022 roku, kiedy na jego czele stała Ada Colau ze skrajnie lewicowej partii En Comu. Wejście zmian w życie zostało następnie utrzymane przez kierowany od lipca tego roku rząd socjalisty Jaume Collboniego. Z zatwierdzonych pod koniec listopada dokumentów miejskich władz wynika, że ulice Świętego Rafała i Świętej Magdaleny zmienią nazwę i zaczną upamiętniać aktywistki feministyczne: Marię Casas Mira, a także Magdalenę E. Blanc. Z kolei ulice poświęcone Świętej Agacie oraz Świętej Róży zadedykowana będą teraz działaczkom na rzecz kobiet: Agacie Badia Puig-rodon oraz Rosie Puig-rodon Pla.
Feministki zamiast świętych
Z uzasadnienia władz Barcelony wynika, że zmiana nazw ma służyć większej inkluzywności stolicy Katalonii oraz podkreśleniu świeckiego charakteru tego miasta. Zmiany nie wszystkim jednak się podobają. Dziennik "El Debate" twierdzi, że usunięcie nazw z barcelońskich ulic będzie skutkowało dezorientacją dla wielu mieszkańców miasta, w którym zadedykowane były one świętym już ponad 150 lat temu.
ZOBACZ TEŻ: Obiad tylko w towarzystwie. Restauracje w Barcelonie nie chcą obsługiwać pojedynczych osób
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock