Aparaty fotograficzne, które nie lubią melancholików i pesymistów to nowy pomysł Sony. Firma zamierza wprowadzić na rynek (na razie tylko japoński) aparaty, które zrobią zdjęcie dopiero wtedy, kiedy fotografowana osoba się uśmiechnie.
- Dzięki aparatowi rozpoznającemu uśmiech, nikt już nie przegapi najlepszego momentu do zrobienia zdjęcia. Aparat zrobi je sam - zapewniają producenci.
Kiedy na zdjęciu jest więcej niż jedna osoba, aparat poczeka, aż uśmiechną się wszyscy (nie więcej jednak niż osiem osób).
- Dotykowy panel umożliwia wybór uśmiechu, który jest dla nas najważniejszy. I tak na przykład, kiedy robimy zdjęcie małego dziecka z rodzicami, to ustawiamy aparat na dziecko i zdjęcie zostanie zrobione dopiero wtedy, kiedy uśmiechnie się dziecko - mówi Akira Tokuse z Sony.
Za same uśmiechnięte zdjęcia nie trzeba będzie też dużo zapłacić - nowa "cyfrówka" Sony ma kosztować 40 tys. jenów, czyli około 350 dolarów.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters