Agnieszka i Adrian jadą do domu. Młodzi tancerze odpadli w 4. odcinku na żywo "You Can Dance".
W tym odcinku tancerze pokazywali co potrafią w duetach. Na pierwszy ogień poszli Masza i Adrian, których Afro nie zachwyciło jednak Michała Piróga.
Jako drudzy zatańczyli Dominik i Ania, którzy wykonali american smooth z choreografią Mariusza Olszewskiego.
Alisa i Michał zaprosili do studia rodzinę, żeby czuć się lepiej i to pomogło - zebrali pochwały od jurorów.
Także Paulina i Kuba pokazali się z dobrej strony. - Miłość zakwitła w hip-hopie - skomentowała Kinga Rusin.
Agnieszka i Sebastian dali dziki popis, który jednak nie spodobał się ostremu w swych ocenach Pirógowi. Juror skrytykował zwłaszcza Agnieszkę, zarzucając jej, że zrobiła krok wstecz w porównaniu z poprzednimi występami.
Nie dla nich Nowy Jork
Niespodzianką odcinka była 10-letnia Natalka, która została odkryta przez jurorów podczas castingów i dziś spełniła swoje marzenie występując gościnnie, na żywo przed milionami widzów.
W dogrywce solówkę wykonali Masza, Adrian, Paulina, Kuba, Agnieszka, Sebastian. Najsłabiej wypadli Agnieszka i Adrian i to właśnie oni odpadli z rywalizacji o główną nagrodę - 100 tys. złotych i wyjazd do Broadway Dance Center w Nowym Jorku.
Już za tydzień czeka nas walka o ćwierćfinał.
Źródło: Plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn