Jennifer Lopez urodziła bliźniaki! - obwieścił całemu światu, jako pierwszy, magazyn "People". Chłopiec i dziewczynka przyszli na świat w szpitalu na nowojorskiej Long Island 45 minut po północy czasu miejscowego.
Napadł na bank z plastikowym pistolecikiem, a zrabowane pieniądze rozdał przechodniom. Szlachetne intencje nie uchronią jednak włoskiego Robin Hooda przed karą.
Miał tylko kilka centymetrów i był na wizji tylko kilkanaście sekund, ale wstrząsnął Turkmenistanem. Jak donosi brytyjski "The Guardian", zwykły karaluch doprowadził do zwolnienia kilkudziesięciu osób zatrudnionych w turkmeńskiej telewizji.
Goerge W. Bush pokazał światu talent, który do tej pory ukrywał. W Liberii, na zachodzie Afryki, amerykański prezydent, tuż po spotkaniu dyplomatycznym, zaprezentował przed niewielkim tłumem swe taneczne umiejętności.
My Polacy mamy premiera Kaczyńskiego i jego kota Alika, a Łotysze prezydenta Valdisa Zatlersa i jego królika Lisisa. Poprawka - mieli. Pupil głowy państwa zdechł bowiem ostatnio, podobno... ze stresu.
O dietach i liczeniu kalorii nie ma mowy - przynajmniej na te kilka dni. Chińczycy świętują ostatnie godziny noworocznej przerwy i bez ograniczeń objadają się tradycyjnymi słodkimi kuleczkami.
Zebra ucieka z zoologicznej klatki, atakuje zwiedzających, w końcu pada postrzelona przez strażników - tak było w środę w tokijskim zoo. jednak krew się nie polała, bo zebra była... z papieru. A cała akcja to tylko ćwiczenia na wypadek trzęsienia ziemi.
Perfekcyjna koordynacja i płynność ruchów tworzą z ich występu niepowtarzalne widowisko - godne podziwu tym bardziej, że chińskie artystki nie słyszą muzyki.
Australijska poczta (Australia Post) zdecydowała się podnieść limit wagi dla listonoszy i listonoszek o 15 kg. Dzięki temu będzie możliwe rozszerzenie kręgu kandydatów do pracy o osoby, schlebiające swojej talii. Związki zawodowe protestują.
"Najlepszy kibel na Węgrzech" - to konkurs, będący częścią kampanii na rzecz higieny w publicznych toaletach. Do internetowego głosowania zachęca Węgrów reklama, w której właściciel sedesu traktuje go bez mała jak swoją... dziewczynę.
Mauzoleum Lenina w Moskwie przez dwa najbliższe miesiące będzie nieczynne. Powód? Mumie wodza Rewolucji Październikowej trzeba umyć, na nowo zrobić makijaż i przebrać.
Najbardziej popularna dziedziczka na świecie kończy z hucznymi imprezami - przynajmniej urodzinowymi. Mimo, że 17 lutego Paris skończyła 27 lat, to wielkiej balangi nie było. Wyjątkowo "skromne" jak na amerykańskie celebrities przyjęcie urodzinowe nie odbyło się w sali balowej, a w jednym z klubów... Na dodatek tydzień przed datą urodzin.
Ponad 14 milionów dolarów - za taką sumę zlicytowano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich... samochodową tablicę rejestracyjną. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na cele charytatywne i wyniósł łącznie ponad 24 miliony dolarów.
Zima w Polsce znów pokazała swoje prawdziwe mroźne oblicze, tymczasem w Mielnie blisko tysiąc osób z Polski i zagranicy udawadnia, że żaden chłód im nie straszny. Nad Bałtykiem rozpoczął się w V Międzynarodowy Zlot Morsów.
Jak niebanalnie można wykorzystać umiejętności zdobyte podczas wieloletnich treningów? Mariusz Pudzianowski znalazł sposób i zafundował widzom Poranka TVN24 nietypowe show. Tym razem, zamiast ciężarów, na swoich barkach nosił... prezentera Jarka Kuźniara.
Chcieli wręczyć kwiaty premierowi - w zamian dostali gaz łzawiący i armatki wodne. W ten sposób w Kuala Lumpur funkcjonariusze rozproszyli demonstrującą mniejszość indyjską.
Pisklęta, które wypadły z gniazd, mogą tu liczyć na troskliwą opiekę. Te ranne i chore na profesjonalną pomoc weterynaryjną. Małżeństwo amerykańskich emerytów założyło w Kostaryce schronisko dla tropikalnych ptaków.
Tego nie potrafił nawet pojazd słynnego Pana Samochodzika. Mowa o sQub'ie - prototypowym połączeniu samochodu z łodzią podwodną. Jest on w stanie zanurzyć się w wodzie na głębokość 10 metrów.
Jedna z firm biotechnologicznych w Korei Połduniowej poinformowała, że przyjęła pierwsze w historii zamówienie na sklonowanie psa. Klientką jest Bernann McKunney - Amerykanka, która chce odtworzyć swojego pitbull terriera.
Były łzy, upadek na kolana i kwiaty... Choć to scena Teatru Polskiego we Wrocławiu - to to nie była sztuka, tylko najprawdziwsze życie: jeden z widzów w przerwie spektaklu "Don Juan wraca z wojny" wyznał miłość swej wybrance i poprosił ją o rękę.
Miłość bywa wzniosła, w tym przypadku dosłownie. 20 włoskich par spędziło Walentynki w przestworzach. Na wysokość ponad czterech tysięcy metrów pofrunęli w balonach.
W środę w wieczornym wydaniu "Wiadomości" TVP1 ktoś najwyraźniej zapragnął pożartować. Prowadząca program Małgorzata Wyszyńska znalazła się zatem w Warszawce, a zagraniczny korespondent w Brukselce.
Dobra wiadomość dla tych, którym nie udziela się walentynkowy nastrój, nie znoszą róż i serc, a na widok różowego robi im się mdło - wszystkie zakochane pary wokół was mają przed sobą maksymalnie cztery lata szału uniesień. Przynajmniej według meksykańskich naukowców.
Bruksela, serce Europy zabiło mocniej w Dzień Świętego Walentego, bowiem w nocy, pod osłoną ciemności tajemnicza grupa wielbicieli walentynek zmieniła sygnalizatory świetlne w płomienne wyznania miłości.
Osiemdziesięciu niemal nagich mężczyzn zgromadziło się w świątyni w północnej Japonii, aby wziąć udział w specjalnej ceremonii. Uroczystość odbywa się co roku, od jakiegoś czasu budzi jednak pewne kontrowersje.
Na farmie w angielskim mieście Gloucester przyszła na świat świnka z niezwykłym znamieniem na grzbiecie. Nie ma wątpliwości, że jest to walentynkowy motyw. Ale serce na sierści zdarza się i w Polsce - ma je też kotka Stefan z Bydgoszczy.