Indonezyjski park Safari w Pasuruanie, we wschodniej Jawie, ma nową mieszkankę - małą małpkę z gatunku nosacz. W chwili urodzin maleństwo ważyło niewiele ponad kilogram.
Małpka nie ma jeszcze imienia. Jej mamą jest 6-letnia Jeni. Teraz park liczy już 24 nosacze. To wielkie szczęście dla ogrodu, bo gatunek jest zagrożony wyginięciem. Liczy około 3 tys. zwierząt. Zamieszkują głównie wyspę Borneo.
Narodziny nosacza to kolejne takie wydarzenie w Pasuruanie w ostatnim czasie. 20 listopada urodził się tam orangutan - Kiki. Jest on 25 mieszkańcem parku tego gatunku.
Źródło: Reuters