Kacper Kozłowski jest pierwszym chłopcem, który urodził się w Nowym Jorku w 2011 r. Rodzice chłopca, który przyszedł na świat 57 sekund po północy, są Polakami, mieszkają w Queens.
Kacperek jest rodowitym manhattańczykiem - urodził się w szpitalu Beth Israel w najbardziej znanej dzielnicy miasta. Ważył 3,2 kilograma.
Matka chłopca, 29-letnia Marta Kozłowska, jest nauczycielką. Przyjechała do USA z rodzicami, jako dziecko, z Zambrowa. Jej mąż, 32-letni Jacek Kozłowski, pracuje jako kierowca. Urodził się w okolicach Suwałk.
Małżeństwo mieszka w Maspeth, w dzielnicy Queens. W tamtejszym kościele św. Krzyża wzięli ślub i tam też zamierzają ochrzcić Kacperka, który jest ich pierwszym dzieckiem.
"Zdrowe, piękne dziecko"
Dr Donald Matheson, który odbierał poród w szpitalu, mówi, że Kacperek urodził się w przewidzianym terminie. - Jest zdrowym, pięknym dzieckiem - ocenił lekarz w rozmowie z gazetą "New York Post".
Powiedział też, że rodzice są miłą parą. - Mogą przyjść drugi, trzeci, czwarty i piąty raz - zachęcał.
Ojciec wyraził zadowolenie, że synek przyszedł na świat już po północy. Dzięki temu, że urodził się kilkadziesiąt sekund później, jest o rok młodszy.
W roku 2011 przed Kacperkiem urodziły się w Nowym Jorku dwie dziewczynki: Princess Avana Andrews oraz Alishba Waseem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu