Matka i dwie córki zginęły w wybuchu w Bytomiu. Zakończono przeszukiwanie budynku

Aktualizacja:
[object Object]
Wybuch w kamienicyTVN24 Katowice
wideo 2/6

Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w sobotę w wyniku wybuchu gazu w kamienicy przy ulicy Katowickiej w Bytomiu. Wieczorem strażacy zakończyli przeszukiwanie budynku. Potwierdzili, że nie ma innych ofiar. Pierwsze informacje i zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zgłoszenie o wybuchu straż pożarna otrzymała w sobotę około godziny 13.20. Wynikało z niego, że w lokalu na parterze czterokondygnacyjnej kamienicy przy ulicy Katowickiej doszło do wybuchu.

"Duża siła uderzenia"

- Na miejsce skierowano 17 zastępów. Potwierdziliśmy wybuch gazu, wskutek czego powstał pożar, który został już ugaszony. Obecnie trwa oddymianie i przeszukiwanie tej kamienicy. Siła uderzenia była tak duża, że uszkodziła okna w budynku naprzeciw - przyznał Wojciech Krawczyk, rzecznik bytomskiej straży pożarnej.

Strażak po godzinie 14 mówił na antenie TVN24 o trzech poszkodowanych, jednak pół godziny później rzecznik śląskiej PSP młodszy brygadier Aneta Gołębiowska podała, że w wybuchu zginęły trzy osoby.

- W tej chwili mamy potwierdzone informacje o trzech ofiarach śmiertelnych i czterech poszkodowanych, które zostały odwiezione do szpitala. 17 osób ewakuowano - powiedziała.

- Zginęła kobieta i dwójka kilkuletnich dzieci, a jedna kobieta została odesłana do szpitala śmigłowcem - dodała Anna Lenkiewicz z bytomskiej policji.

Pęknięty strop

Jak mówił na briefingu prasowym zastępca śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP starszy brygadier Adam Wilk, straż pożarna natychmiast pojawiła się na miejscu zdarzenia.

- Zostały zadysponowane wszystkie zastępy z Bytomia, Państwowej Ochotniczej Straży Pożarnej, dodatkowo zastępy z Chorzowa, z Zabrza i z Katowic, jedzie jeszcze grupa ratowniczo-poszukiwawcza z Jastrzębia - wymieniał. - Po przybyciu okazało się, że pożarem zostało objęte prawie całe mieszkanie na parterze, w którym miał miejsce wybuch. Częściowo jest wypalone. W tym mieszkaniu ściana działowa w kuchni została przewrócona, w tej chwili trwa odgruzowywanie - dodał. - Co prawda nie mamy żadnych sygnałów od osób, które przebywały w budynku, że jeszcze ktokolwiek w nim może przebywać, niemniej jednak odgruzowujemy tę ściankę i dokładnie sprawdzamy wszystkie mieszkania - podkreślił. Wilk wskazał, że zniszczona została część okien, a nad klatką schodową pęknięty jest strop. - Nie stwierdziliśmy na chwilę obecną uszkodzeń, które zagrażałyby stabilności tego obiektu. Dodatkowo sprawdzamy mieszkania po drugiej stronie ulicy, czy też nie ma jakichś obrażeń, osób poszkodowanych, na chwilę obecną takich osób nie ma - powiedział. Wilk dodał, że wśród osób rannych trzy w momencie zdarzenia znajdowały się w kamienicy przy ulicy Katowickiej, a jedna z nich przechodziła obok budynku. - Są to drobne obrażenia, z tego co wiem, są to również częściowe poparzenia - poinformował.

Nadal nie jest znana przyczyna wybuchu. Strażacy jak dotąd nie odnaleźli w środku butli gazowej.

- Jest to prawdopodobnie gaz sieciowy, natomiast czy była butla, czy nie, jeszcze przeszukujemy pomieszczenie. Jeśli zostanie taka zlokalizowana, to wtedy będzie to kolejna hipoteza, natomiast na tę chwilę wiemy, że był tu gaz sieciowy - mówił komendant.

Przed godziną 17 strażacy przekazali informację, że do wybuchu doszło na pewno w mieszkaniu ofiar - 39-letniej kobiety i jej dwóch córek w wieku 5 i 7 lat.

Ratownicy zapewnili, że byli w okolicy miejsca zdarzenia już po 2-3 minutach od otrzymania zgłoszenia. Podają, że ich wozy nie mogły jednak podjechać przed samą kamienicę z uwagi na trwające remonty w okolicy. Dlatego aby dostać się do budynku, część drogi musieli pokonać pieszo.

Wybuch w kamienicy w BytomiuBeata | Kontakt 24

Dym, ogień, temperatura

Na miejscu naszemu reporterowi udało się porozmawiać z mieszkańcem sąsiedniej kamienicy, który podjął się akcji ratunkowej.

- Usłyszałem duży huk, automatycznie wybiegliśmy z żoną. Okazało się, że mieszkanie się pali, że trupy są. Z naprzeciwka krzyczała starsza pani "ratunku, pomocy". Razem z chłopakami panią żeśmy wyprowadzili i od razu weszliśmy do tego (palącego się - przyp. red.) mieszkania. Wyciągaliśmy zwłoki, ale nie dało się dalej wejść, był dym, ogień, wysoka temperatura. Żona zaczęła reanimować matkę i jej dzieci, ale bez skutku - opowiada pan Robert.

Premier na miejscu

Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Müller, premier Mateusz Morawiecki przerwał udział w Konwencji Programowej PiS w Katowicach w związku z tragedią w Bytomiu. Szef rządu pojawił się przed godziną 17 przy ulicy Katowickiej. Razem z premierem przyjechała także szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Elżbieta Witek.

- Doszło do wybuchu gazu i zginęła mama z dwójką dzieci. W tych okolicznościach, w których jesteśmy, wiele więcej nie można powiedzieć poza ogromnymi wyrazami współczucia dla rodziny tej pani. Policja stara się dotrzeć do ojca dzieci - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Premier dodał, że wraz z prezydentem miasta i wojewodą zabezpieczył miejsca ewakuacji dla mieszkańców tej kamienicy. - Te osoby będą mogły wziąć tylko najpotrzebniejsze rzeczy - taka jest decyzja policji i straży pożarnej. Z różnych względów, na ten moment, będą mogły wziąć teraz tylko swoje najbardziej potrzebne rzeczy, będą musiały udać się do miejsca ewakuacji. Takie miejsca są już zabezpieczone - poinformował.

Zaznaczył, że inspektorzy budowlani sprawdzają elementy konstrukcji kamienicy przy ulicy Katowickiej, a także tych obok, które przylegają do budynku.

Szef rządu był pytany, czy wybiera się do rannych, które przebywają w szpitalach. - Informacja, którą otrzymałem na ten moment, jest taka, że nie zaleca się przyjścia do tych osób, ponieważ stan jednej jest ciężki. Ale oczywiście jestem w kontakcie z dyrekcją, z lekarzami, z osobami, które czuwają nad zdrowiem (poszkodowanych) - powiedział. - Szczególnie jedna osoba, która przechodziła obok tej kamienicy (...) została poparzona bardzo ciężko na skutek wybuchu, eksplozji. Mam nadzieję, że (poszkodowany) dojdzie do zdrowia - powiedział premier.

Premier Mateusz Morawiecki na miejscu tragedii w Bytomiu
Premier Mateusz Morawiecki na miejscu tragedii w Bytomiutvn24

Każde pomieszczenie przeszukane

Specjalna grupa ratowniczo-poszukiwawcza dokonała oględzin miejsca eksplozji. Strażacy przed zakończeniem działań musieli mieć stuprocentową pewność, że nikt nie został w środku. Przeszukiwane były wszystkie mieszkania na każdej kondygnacji.

Wczesnym wieczorem w sobotę straż pożarna poinformowała, że zakończono przeszukiwanie kamienicy i że nie ma innych ofiar eksplozji.

- Zakończyliśmy etap poszukiwawczy. Zostały przeszukane pomieszczenia, również to, w którym doszło do wybuchu. Nie znaleźliśmy tam żadnych innych osób, więc bilans zamyka się na trzech ofiarach śmiertelnych - poinformował komendant wojewódzki PSP nadbrygadier Jacek Kleszczewski.

Na miejscu rozpoczęły się czynności dochodzeniowo-śledcze. CZYTAJ WIĘCEJ >

Na miejsce przyjechali prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, a także wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Jak przekazał wojewoda, dla mieszkańców przygotowano lokale zastępcze. Wieczorek wyjaśnił, że Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego wraz ze strażą pożarną muszą ocenić, czy w najbliższym czasie budynek będzie nadawał się do zamieszkania.

Służby podkreślają, że na miejscu zapewniona jest także pomoc psychologiczna. Jak podkreślił wojewoda, jest ona w tym wypadku absolutnie niezbędna. - Wszelka pomoc zostanie udzielona - zadeklarował.

Pomoc dla mieszkańców

Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz poinformował, że mieszkańcy budynku, w którym doszło do wybuchu nie wrócą do swoich mieszkań. Noc poza domem spędzą także lokatorzy sąsiedniego obiektu.

- Oczywiście pomoc jest zorganizowana. Tak długo, jak te osoby będą wymagały pomocy psychologicznej, bytowej, zapewnienia noclegu, taka pomoc będzie udzielona - nie tylko osobom bezpośrednio poszkodowanym, także z sąsiadujących kamienic - powiedział Wołosz.

Zapewnił, że miasto ma przygotowane miejsca noclegowe m.in. w hotelach i hostelach.

- Przygotowujemy również mieszkania, które będą potrzebne. Z użytkowania jest nie tylko wyłączony budynek, w którym doszło do wybuchu, ale również sąsiedni. To się wiąże z odcięciem mediów, prądu - zaznaczył prezydent Bytomia.

Prezydent potwierdził, że budynek znajduje się w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej: część lokali należy do gminy, część jest prywatnych.

Do zdarzenia doszło w Bytomiu przy ulicy Katowickiej:

Mapa Targeo

Autor: ib/ran / Źródło: tvn24 Katowice/PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24