Prywatna wyspa to nie lada gratka, ale zarezerwowana tylko dla bajecznie bogatych. HRE Investments przygotował listę pięciu najdroższych wysp, które czekają na właściciela. "Na to trzeba jednak morza gotówki" - podkreślono w zestawieniu.
Rynek nieruchomości z najwyższej półki to nie tylko luksusowe apartamenty, rezydencje, posiadłości z winnicami czy zamki. Można też pomyśleć o zakupie prywatnej wyspy. Morskie zachody słońca, białe plaże z ciepłym piaskiem, błękitne laguny i prywatne lotniska - to tylko niektóre z zalet. Zakup taki może być też inwestycją - przekonuje Oskar Sękowski, analityk HRE Investments.
Najdroższa wyspa na liście za 200 mln dolarów
Najdroższa wyspa z zestawienia kosztuje 200 mln dolarów amerykańskich, czyli ok. 785 mln zł. "Za taką cenę staniemy się właścicielami wyspy o powierzchni 260 hektarów – w cenę wliczone piękne, piaszczyste plaże i lazurowa woda. Wyspa Patroklos położona jest w niedalekiej odległości od stolicy Grecji – Aten" - opisuje analityk.
Dodaje, że "idealny śródziemnomorski klimat sprawia, że możemy cieszyć się kąpielami słonecznymi i uprawiać oliwki - w północnej części znajdziemy ponad 5 tys. drzewek oliwnych". Wyjaśnia, że ponadto do dyspozycji jest około 100 hektarów na rolniczą działalność, a "pozostała część wyspy jest raczej skalista i zbudowana głównie z zielonego marmuru".
"Patrząc okiem inwestora wyspa Patroklos to idealne miejsce na działalność turystyczną. Obecnie mamy do dyspozycji jedynie cztery małe budynki o powierzchni od 50 do 70 metrów kwadratowych, ale po uzyskaniu zgody ministerstwa możliwa jest ich rozbudowa" - podkreślono w zestawieniu.
Druga najdroższa wyspa za 160 mln dolarów
Na drugim miejscu znalazła się wyspa Rangyai położona na wschód od Phuket - największej wyspy Tajlandii. Jeśli chodzi o zalety, to wymieniono plaże z białym piaskiem, bujne lasy tropikalne oraz położenie w akwenie Morza Andamańskiego.
"Na wyspę dostaniemy się płynąc 10 minut łodzią z miasta zlokalizowanego na wspomnianej już Phuket. Za ten 44-hektarowy azjatycki raj zapłacić trzeba 160 mln dolarów, co oznacza przy obecnym kursie kwotę około 630 mln złotych" - wyjaśnia analityk.
Amerykańska wyspa za 95 mln dolarów
W okolicach Florydy jest trzecia wyspa z zestawienia o wartości 95 mln dolarów, czyli ponad 370 mln złotych. "Pumpkin Key, bo o niej tu mowa, to 10-hektarowa wysepka położona w zatoce Card Sound Bay. Dostać się na nią możemy łodzią (10 minutowy rejs) albo helikopterem prosto z Miami, ponieważ wyspa posiada prywatne lądowisko, które w wolnych chwilach jest również kortem tenisowym. Sama wyspa jest bardzo bujnie porośnięta roślinnością i znajduje się na niej tylko jeden dom" - objaśnia Sękowski.
Dodaje, że w otoczeniu znajdują się łowiska homarów, a "dla rozrywki można skorzystać z pobliskiej oferty snorkelingu, nurkowania, wędkarstwa sportowego czy pól golfowych". "A wszystko to odbywa się na jedynej żywej rafie koralowej u wybrzeży kontynentu północnoamerykańskiego" - podkreśla.
Wyspa na Bahamach za 80 mln dolarów
Kolejne miejsce przypada wyspie w archipelagu Bahamów - około 600 km na południowy zachód w linii prostej od Pumpkin Key. "Tam na nabywcę czeka Blue Island – wyspa o powierzchni 280 hektarów. Jest to prawdziwie rajska oferta – jej niewątpliwym atutem jest błękitna, przezroczysta laguna. Do rajskich atutów zaliczyć można 3 milowy pas wybrzeża, który stanowią białe, piaszczyste plaże. Za ten raj trzeba zapłacić 80 mln dolarów, czyli prawie 315 mln złotych" - czytamy.
Wyjaśniono przy okazji, że wyspa posiada nie tylko piękne krajobrazy, ale i udogodnienia - np. nowy, asfaltowy pas startowy o długości 1700 metrów, na którym wylądować może prywatny odrzutowiec. "Pośrednik, który zachwala tę ofertę podkreśla, że jest to jedyna wyspa na Karaibach, która posiada lądowisko dla odrzutowców" - zaznaczono.
Atol za 65 mln dolarów
Piąte miejsce to wyspa z archipelagu Malediwów - "za 65 mln dolarów, tj. 256 mln złotych wystawiono tam na sprzedaż atol, czyli wyspę zbudowaną z rafy koralowej".
"Wyspa stanowi prawdziwą okazję dla przyszłego hotelarza. Na ponad 56 hektarach odnajdziemy kilka nieruchomości – potencjalnych hoteli z basenami i widokami na lagunę. Potencjał turystyczny wyspy wspomaga lotnisko. W ofercie znajdziemy również dodatkową dziewiczą wyspę o powierzchni 12 hektarów" - pisze analityk HRE Investments.
Polska wyspa
Na koniec Sękowski podaje, że prywatną wyspę nabyć można również w Polsce. "Jej dokładna cena dostępna jest tylko dla zainteresowanych kupnem. Bardzo ogólny pojęcie o potencjalnej cenie daje nam fakt, że w rankingu najdroższych wysp ta oferta znajduje się pomiędzy wyspą za 60 i 5 mln dolarów. Oznacza to, że chcąc ją kupić, będziemy musieli wydać więcej niż 20, ale mniej niż 235 mln złotych" - opisuje analityk.
"Dla osób ceniących sobie bliskość ojczyzny mamy tę prawie 9-hektarową propozycję nad jeziorem Lubie. Prywatna wyspa jest otoczona dziewiczymi lasami oraz wzgórzami. Panują tam idealne warunki rekreacyjne, do jazdy konnej, wędkarstwa, spływów kajakowych czy żeglarstwa. Obecnie wyspa jest wykorzystywana jako camping, a dotrzeć na nią można jedynie promem lub łodzią" - napisano.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock