Erdogan rozdawał pieniądze przed lokalem wyborczym

erdogan
Erdogan rozdaje pieniądze
Źródło: Reuters
Media na całym świecie obiegło osobliwe nagranie spod jednego z lokali wyborczych w Turcji. Uchwycono na nim ubiegającego się o reelekcje Recepa Tayyipa Erdogana, który wręcza swoim zwolennikom banknoty o nominale 200 lir (około 10 dolarów).

Recep Tayyip Erdogan wygrał wybory prezydenckie w Turcji. Według oficjalnych danych w niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenckich Erdogan otrzymał 52,14 procent głosów, a jego rywal - kandydat większości tureckiej opozycji Kemal Kilicdaroglu - 47,86 procent.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wyniki wyborów prezydenckich w Turcji. Zwycięstwo Erdogana

Erdogan rozdaje pieniądze

Na materiale wideo opublikowanym przez Reutersa widzimy prezydenta, który wychodzi do wiwatującego tłumu zwolenników, znajdującego się przed lokalem wyborczym w Stambule. Radosny tłum wita entuzjastycznie Erdogana. Ten ściska wyciągnięte ku niemu dłonie wyborców, jednocześnie wciskając w nie.. banknoty.

erdogan
Erdogan rozdaje pieniądze
Źródło: Reuters

Rozdawanie "upominków" stało się już dla starego-nowego prezydenta pewną tradycją. Erdogan już wcześniej wielokrotnie rozdawał dzieciom zabawki i pieniądze, szczególnie podczas muzułmańskich świąt Eid al-Fitr i Eid al-Adha.

Wyborcze "podarunki"

"Podarunki" od prezydenta nie kończą się jednak tylko na tym. Na trzy tygodnie przed wyborami Erdogan zapowiedział wprowadzenie podwyżek dla pracowników sfery budżetowej o aż 45 proc. Skorzysta na tym 700 tysięcy osób. Tak hojne podwyżki bledną jednak w obliczu wciąż wysokiej inflacji, która w kwietniu osiągnęła poziom 43,7 proc.

O sytuacji gospodarczej Turcji mówili na antenie TVN24 eksperci podczas programu specjalnego. - Turcja jest w bardzo złej sytuacji ekonomicznej, mamy do czynienia z recesją, a także z potężną inflacją i dewaluacją waluty - mówił były prezes Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, obecnie związany z Res Publica Nowa i Globsec.

Zdaniem analityków polityka socjalna rządu pomogła Erdoganowi ponownie sięgnąć po władzę. - Ważna była rola rozdawnictwa i subsydiów. Być może Turcy mieli wrażenie, że faktycznie kraj nie jest krainą mlekiem i miodem płynącą, ale rząd pieniądze daje. Przeciętny Turek włączy telewizję i słyszy, że rząd odbudowuje infrastrukturę zniszczoną po trzęsieniu ziemi, rząd buduje szpitale, jest kolejna podwyżka płacy minimalnej, są darmowe dostawy gazu - wymieniała Aleksandra Maria Spancerska, analityczka ds. Turcji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.

ZOBACZ SYLWETKI KANDYDATÓW: > Recep Tayyip Erdogan > Kemal Kilicdaroglu

Turcja w liczbach
Turcja w liczbach
Źródło: tvn24.pl
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: