Amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała przepisy, które mogą doprowadzić do zakazu w USA popularnej chińskiej aplikacji TokTok i wycofania jej ze sklepów z aplikacjami. Teraz ustawą zajmie się Senat. TikTok to aplikacja do udostępniania krótkich filmów wideo. "To niefortunne" - tak o głosowaniu w cieniu przyznania pomocy dla Ukrainy, piszą przedstawiciele TikToka na platformie X.
Ustawa przewiduje, że TikTok w USA zostanie zakazany, chyba że ByteDance, chiński właściciel aplikacji, sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Przepisy są częścią dużego pakietu ustaw, w skład którego wchodzi m.in. długo oczekiwana pomoc dla Ukrainy.
Ustawa w obecnym kształcie przewiduje 270 dni na znalezienie nowego właściciela TikToka. "Ustawa daje również Białemu Domowi możliwość przedłużenia tego terminu o kolejne 90 dni, jeśli prezydent USA uzna, że nastąpił postęp w kierunku sprzedaży" - napisał portal stacji CNN.
Propozycja może być głosowana w Senacie już w najbliższy wtorek.
Szacuje się, że z TikToka w Stanach Zjednoczonych korzysta 170 milionów osób oraz około 7 milionów małych firm. Amerykańskie służby obawiają się, że dane tych użytkowników zostaną przekazane Pekinowi na potrzeby chińskich władz.
TikTok komentuje
Pekin zarzuca Amerykanom, że powołując się na rzekome kwestie bezpieczeństwa narodowego i ochrony demokracji zastraszają TikToka jako podmiot biznesowy, który według Chin wygrywa z konkurencją na amerykańskim rynku.
Portal CNN zwrócił uwagę, że TikTok w ostatnich tygodniach prowadził intensywną kampanię w celu odrzucenia przepisów, argumentując, że propozycja narusza prawa użytkowników i zagraża małym firmom.
"To niefortunne, że Izba Reprezentantów ważną pomoc zagraniczną i humanitarną wykorzystuje jako przykrywkę, aby po raz kolejny przeforsować ustawę o zakazie, która podeptałaby prawa do wolności słowa 170 milionów Amerykanów, zdewastowałaby 7 milionów firm i zamknęła platformę, która wnosi do amerykańskiej gospodarki 24 miliardy dolarów rocznie" - mogliśmy przeczytać w środowym wpisie TikToka w serwisie X.
TikTok nie wykluczył, że może wnieść pozew, który miałby na celu zablokowanie nowych przepisów.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Konstantin Savusia/shutterstock.com