Pracownik szwajcarskiego banku pomagał swoim klientom omijać sankcje. "Niepokój budzi fakt, że na pokładzie UBS znalazł się człowiek, który zajmował się obsługą głównie rosyjskich miliarderów" - podały media. Przez wiele lat Babak Dastmaltschi jako pracownik Credit Suisse doradzał w sprawach finansowych bliskim Kremlowi, najbogatszym rosyjskim oligarchom. Credit Suisse został w lipcu przejęty przez największy szwajcarski bank UBS. Departament Sprawiedliwości USA prowadzi dochodzenie w sprawie obu banków w sprawie rzekomych uchylania się od sankcji.
Wśród klientów Dastmalchiego byli m.in. objęci unijnymi sankcjami Aliszer Usmanow, Roman Abramowicz i Wiktor Wekselberg.
Elitarna grupa doradców w UBS
Jak dowiedział się Bloomberg, Dastmaltschi jest zatrudniony w banku UBS w nowym dziale zarządzania aktywami, skupiającym "elitarną grupę" starszych rangą doradców prywatnych klientów z UBS i Credit Suisse. W ramach swej pracy Dastmaltschi ma opiekować się najważniejszymi klientami.
"Niepokój budzi fakt, że na pokładzie UBS znalazł się człowiek, który zajmował się obsługą głównie rosyjskich miliarderów" – podkreślił BI. Już w 2022 roku dziennik "The Sydney Morning Herald" określił Dastmaltschiego mianem człowieka, który "podnosi słuchawkę, gdy dzwonią najbogatsi Rosjanie".
Ułatwianie rosyjskim oligarchom omijanie sankcji
Z ustaleń Bloomberga wynika, że Departament Sprawiedliwości USA podejrzewa, że dyrektorzy zarówno z Credit Suisse, jak i UBS ułatwiają rosyjskim oligarchom omijanie sankcji. Departament Sprawiedliwości chce ustalić, którzy z pracowników szwajcarskich banków mieli do czynienia z klientami objętymi sankcjami i w jaki sposób klienci ci byli kontrolowani w ostatnich latach. Szwajcaria zgodziła się na przyjęcie unijnych sankcji od początku wojny w Ukrainie. Pod koniec 2022 r. poinformowała, że zamroziła rosyjskie aktywa wartości blisko 7,5 mld franków szwajcarskich (ok. 35 mld zł). W związku z sankcjami obydwa banki całkowicie wstrzymały swoją działalność w Rosji – przypomniał BI.
Źródło: PAP