Wielki bank "wpadł w kleszcze", lawina się toczy. Oto przyczyny upadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Biznes

Masa winy jest po stronie kadry menadżerskiej, ale fundamentalnie powodem jest nieodpowiednia polityka Fedu - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. W ten sposób odniósł się do upadku kolejnych banków w USA, w tym największego z nich - Silicon Valley Bank.

Silicon Valley Bank (SVB) trafił w piątek pod kontrolę państwa po tym, gdy nie był w stanie wypłacić klientom masowo wycofującym swoje środki. Upadek SVB (16. pod względem wielkości bank w USA) jest największym takim przypadkiem od 2008 roku. W ostatnim czasie działalność zakończyły także Signature Bank i Silvergate Bank.

Czytaj więcej: Upadek banku SVB. "Poważny pakiet ratunkowy nie jest brany pod uwagę"

SVB "wpadł w kleszcze"

Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego XTB, zwrócił uwagę, że SVB, w przypadku którego według Bloomberga wartość depozytów sięgała 200 mld dolarów, był bankiem nastawionym na firmy technologiczne, które przeżywały bardzo dobry okres w 2021 roku, kiedy pozyskiwanie kapitału było łatwe.

- W związku z tym dokonywały wielu depozytów w banku. Bank później zainwestował te depozyty w obligacje amerykańskiego rządu, które wtedy były drogie, bo Fed prowadził luźną politykę pieniężną. Sytuacja się zmieniła ze względu na podwyżki stóp procentowych - wyjaśnił, dodając, że w efekcie "bank wpadł w kleszcze".

Kwiecień zaznaczył, że obecnie firmy technologiczne ze względu na zmiany na rynkach nie są już w stanie pozyskiwać dużego kapitału od funduszy. - Bardzo często, jak to się mówi potocznie, przepalają gotówkę, bo mają biznesy, które są przyszłościowe, ale na dzisiaj nie przynoszą zysku. Trzeba do nich dopłacać. Więc jeśli taki biznes nie jest w stanie pozyskiwać kapitału, to musi szukać cięć, oszczędności i wtedy tym bardziej wypłaca się depozyty, aby sfinansować swoje koszty. Dlatego bank (SVB - red.) miał topniejącą bazę depozytową - zaznaczył.

Jednocześnie jest druga strona medalu. Depozyty od klientów bank przeznaczał w dużej części na rządowe obligacje. - Podwyżki stóp procentowych oznaczały, że ceny obligacji spadły. Bank (aby umożliwić klientom wycofanie depozytów - red.) sprzedawał aktywa ze stratą. Kupował, kiedy były drogie, a sprzedawał, trochę pod przymusem, kiedy zaczęły tanieć. W związku z tym nagle się okazało, że jego kapitały są zbyt małe, nie udało się pozyskać finansowania i bank szybkim krokiem zmierzał ku upadkowi - wyjaśnił Kwiecień.

Fed i kadra menadżerska

Zdaniem głównego ekonomisty XTB za wszystkimi problemami tych banków stoi zła polityka banków centralnych, w tym przypadku Fedu, który po covidzie nie wycofał "przesadnie dużego" wsparcia dla gospodarki.

- Dokonywał tak zwanego popularnego dodruku, kiedy nie było to już potrzebne. A teraz, w odpowiedzi na wzrost inflacji, musi agresywnie podnosić stopy procentowe. Czyli najpierw za bardzo przegrzał gospodarkę, a teraz jest pod ścianą i musi ją schładzać. To wywołuje zaburzenia, które w tym przypadku objawiły się problemami banków, a tych problemów może być więcej - stwierdził Przemysław Kwiecień.

Czy zarząd SVB nie ponosi żadnej odpowiedzialności? - Ktoś może wskazać na winę kadrę SVB i również będzie miał rację, bo podejmowali oni bardzo ryzykowną działalność, nie dywersyfikowali bazy klienckiej - ocenił.

Jednocześnie - jak stwierdził - w SVB "praktycznie nie było zarządzania ryzykiem stopy procentowej". - Masa winy jest po stronie kadry menadżerskiej, ale fundamentalnie powodem jest nieodpowiednia polityka Fed - powiedział Przemysław Kwiecień.

- Chciwość i strach są z rynkami finansowymi związane od zawsze. Tak było i będzie. Chodzi o to, aby jednak ramy funkcjonowania rynku były uczciwe - dodał.

Kto zapłaci za błędy?

Według głównego ekonomisty XTB "mamy sytuację, że ten zły przykład idzie z góry, bo bank centralny zachęcał do lekkomyślnych decyzji".

- Później lawina się toczy. Ktoś chce z tej sytuacji maksymalnie skorzystać i nagina czy to prawo, czy regulacje, zasady zdrowego zarządzania instytucją finansową i efekt mamy taki, że aby kryzys się nie rozlał po całym systemie bankowym, to amerykański rząd czy bank centralny gwarantują wszystkie depozyty - powiedział.

Analityk zwrócił uwagę, że wszystkie firmy, które miały w SVB depozyty powyżej gwarantowanej kwoty 250 tysięcy dolarów, dostaną pieniądze z powrotem. - Niemało jest dywagacji na ten temat, że ponieważ klientami banku SVB były firmy z Doliny Krzemowej i są one umocowane politycznie, to był duży lobbing na taką, a nie inną decyzję - stwierdził.

- Zgodnie z zasadami depozyty powyżej tego limitu powinny być zobowiązaniem banku, które podlegałyby prawu upadłościowemu. W zależności od tego, ile bank będzie miał aktywów i jak uda się je sprzedać, w takim procencie te depozyty powinny być zwrócone - przekazał, jednocześnie zaznaczając, że pieniądze stracą akcjonariusze i wierzyciele banku, którzy kupowali obligacje. - Dla nich zostanie nic albo bardzo niewiele z tego postępowania - dodał.

Dlatego - w ocenie Kwietnia - stracą podatnicy, którzy sfinansują firmom technologicznym zwrot depozytów w pełnej wysokości.

Czy to się odbije na polskiej gospodarce?

Przemysław Kwiecień przypomniał, że w pewnym sensie lekcję z obligacji Polacy "wyciągnęli dość boleśnie rok temu". - Wtedy, kiedy u nas stopy procentowe zaczęły rosnąć, a w związku z tym notowania funduszy obligacyjnych, które wiele osób w Polsce postrzega cały czas mylnie jako ekwiwalent lokaty bankowej, zaczęły mocno tracić. Nie dlatego że rząd nie zwróci pieniędzy, tylko dlatego, że kiedy stopy procentowe rosną, to ceny obligacji spadają. Inwestując w obligacje, trzeba znać podstawy matematyki finansowej - przekazał.

- Co innego jest, kiedy mówimy o przysłowiowym Kowalskim, który kupuje jednostki uczestnictwa funduszu, często od osoby w okienku, która również tej podstawowej wiedzy niestety nie ma. Inną sytuacją jest, kiedy wysoko opłacana kadra banku podejmuje takie ryzyka. Tu nie ma tłumaczenia, że nie wiedzieli, co robili. Brak wyciągnięcia odpowiedzialności za takie postępowanie prawdopodobnie nie jest dobrą wróżbą, bo zachęca innych do podejmowania tego samego ryzyka, za które ktoś inny płaci - zauważył.

Na pytania, czy polski sektor bankowy jest bezpieczny w kontekście sytuacji amerykańskich banków, Przemysław Kwiecień odpowiedział, że "co do sektora bankowego to problem kompletnie nie dotyczy Polski". Zwrócił jednak uwagę, że jesteśmy jednak częścią globalnej gospodarki.

- Więc jeśli w wyniku zaburzeń świadomie wprowadzonych do polityki, najpierw zbyt ekspansywną polityką, a teraz koniecznością zwalczania inflacji, dojdzie do światowego kryzysu, to oczywiście odbije się to na polskiej gospodarce - podsumował.

Komisja Europejska uspokaja

Komisja Europejska monitoruje sytuację po upadku amerykańskiego banku technologicznego Silicon Valley Bank (SVB). Jej zdaniem jego obecność na terenie Unii Europejskiej była jednak "bardzo ograniczona". - Odnotowujemy szybką i zdecydowaną reakcję władz USA. Na poziomie UE obecność Silicon Valley Bank jest bardzo ograniczona. Jesteśmy w kontakcie z odpowiednimi organami - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej na konferencji w Brukseli. Prezydent USA Joe Biden oświadczył w niedzielę, że jest zdeterminowany, aby osoby odpowiedzialne za sytuację, jaka powstała po bankructwie banku SVB, "zostały pociągnięte do odpowiedzialności". Dodał, że agendy federalne i regulatorzy bankowości "pilnie rozwiązują" powstałe problemy oraz że pieniądze podatników nie są zagrożone. "Jestem zdeterminowany, aby odpowiedzialni za ten zamęt zostali pociągnięci do pełnej odpowiedzialności, a także do kontynuowania wysiłków na rzecz wzmocnienia nadzoru i regulacji większych banków, tak abyśmy nie znaleźli się w takiej sytuacji ponownie" - powiedział Biden w opublikowanym oświadczeniu. Dodał, że "Amerykanie i amerykańskie firmy mogą ufać, że ich depozyty bankowe będą tam, kiedy będą ich potrzebować". Biden podkreślił, że sekretarz skarbu i inne agendy federalne "pilnie współpracują" z regulatorami sektora bankowego, aby rozwiązać problemy, jakie powstały po bankructwach Silicon Valley Bank i Siganture Bank, a podjęte kroki zapewniają, że pieniądze podatników nie są zagrożone. Zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi działania na rzecz utrzymania "stabilnego systemu bankowego i ochrony naszego historycznego odrodzenia gospodarczego". Wcześniej w niedzielę rząd USA ogłosił, że klienci posiadający depozyty w Silicon Valley Bank od poniedziałku będą mieć dostęp do wszystkich swoich środków. Bank SVB odgrywał znaczącą rolę w obsłudze firm i funduszy z Doliny Krzemowej, największego w USA skupiska firm z dziedziny informatyki.

Czytaj też: Upadek dużego banku. Prezydent USA zabrał głos

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Elon Musk zapowiedział, że od maja planuje poświęcać znacznie mniej czasu na kierowanie DOGE (Departamentem Wydajności Państwa) i skoncentruje się na przewodzeniu Tesli.

Elon Musk zapowiada ważne zmiany od maja

Elon Musk zapowiada ważne zmiany od maja

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump odpowiada za nowy trend - "Sell America" (sprzedawać Amerykę). Cła i wojna handlowa, chaotyczne decyzje czy próby zwolnienia szefa Fed sprawiły, że inwestorzy pozbywają się amerykańskich obligacji, akcji i uciekają od dolara - wskazują media z USA, Francji czy Wielkiej Brytanii.

Donald Trump zaczął nowy trend

Donald Trump zaczął nowy trend

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Lotto padła główna wygrana. Zwycięzca wygrał niemal 12 milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 22 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita

Kumulacja w Lotto rozbita

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygrane trzeciego stopnia. Oto liczby, które padły 22 kwietnia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że USA otrzymały do tej pory 18 pisemnych propozycji porozumień handlowych, a Stany prowadzą obecnie rozmowy z 34 krajami. Trwają też prace nad umową z Chinami, ale minister finansów Scott Bessent miał określić te rozmowy jako "mordęgę".

"Mordęga". Amerykanie o negocjacjach

"Mordęga". Amerykanie o negocjacjach

Źródło:
PAP

Z 3,5 do 3,2 procent - tak prognozę dla polskiej gospodarki obniżył Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Analitycy Credit Agricole oraz ING Bank Śląski zwrócili uwagę na potencjalny wpływ ceł Donalda Trumpa na PKB Polski.

Coraz gorsze prognozy. "Istnieje wysokie ryzyko"

Coraz gorsze prognozy. "Istnieje wysokie ryzyko"

Źródło:
PAP

Rosja obniżyła prognozę dotyczącą przychodów z eksportu ropy naftowej i gazu na lata 2025–2027 - podał Reuters, powołując się na dokument rosyjskiego ministerstwa gospodarki.

Tym Rosja napędza wojnę. Spodziewa się mniejszych wpływów

Tym Rosja napędza wojnę. Spodziewa się mniejszych wpływów

Źródło:
Reuters

Pokój na Ukrainie jest niezbędny dla globalnej stabilności, a także globalnej gospodarki - stwierdził minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że "popieramy każde rozmowy pokojowe", "ale w Polsce nie ufamy Putinowi".

Domański o Ukrainie i Putinie. "To jest jasne"

Domański o Ukrainie i Putinie. "To jest jasne"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zareagowała na doniesienia, że administracja Donalda Trumpa w ramach negocjowania ceł z innymi krajami żąda ograniczenia współpracy gospodarczej z Chinami. Bruksela wskazała, że relacje z USA i z Chinami - to dwie odrębne sprawy.

Bruksela apeluje: nie spekulujmy

Bruksela apeluje: nie spekulujmy

Źródło:
PAP

Departament Handlu USA poinformował o planach nałożenia ceł na import paneli słonecznych i sprzętu fotowoltaicznego z krajów Azji Południowo-Wschodniej. W jednym przypadku taryfa może sięgać nawet 3521 procent.

3521 procent. Zaskakujący plan USA

3521 procent. Zaskakujący plan USA

Źródło:
BBC

Banki będą musiały sprawdzić, czy właściciel rachunku żyje w przypadku braku aktywności przez pięć lat - wynika z założeń projektu opublikowanych w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu.

Sprawdzą, czy żyjesz. Nowe plany rządu

Sprawdzą, czy żyjesz. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

Właściciele sklepów internetowych, przewoźnicy, banki czy operatorzy systemów płatności będą musieli zapewnić od połowy tego roku dostęp do swoich usług bądź produktów osobom z niepełnosprawnością. - Wysokość grzywny (za brak dostosowania - red.) może wynosić do dziesięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia - wyjaśnia mecenas Magdalena Szczepanek  z kancelarii prawnej Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Sp.K.

Nowy obowiązek dla tysięcy firm. "Największe emocje budzą kary finansowe"

Nowy obowiązek dla tysięcy firm. "Największe emocje budzą kary finansowe"

Źródło:
tvn24.pl

Obniżki stóp procentowych w maju i czerwcu są już przesądzone – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem, marcowy spadek dynamiki płac stanowi jeden z argumentów za obniżkami stóp NBP.

"Obniżki stóp są już przesądzone". Padł termin

"Obniżki stóp są już przesądzone". Padł termin

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Do 20 maja przedsiębiorcy, którzy rozliczają się w oparciu o podatek liniowy, skalę podatkową lub ryczałt ewidencjonowany powinni złożyć roczne rozliczenie składki zdrowotnej za 2024 rok.

Obowiązek w sprawie składki zdrowotnej. ZUS wyjaśnia

Obowiązek w sprawie składki zdrowotnej. ZUS wyjaśnia

Źródło:
PAP

Roche zamierza zainwestować 50 miliardów dolarów w pięć lat w USA. Powstać ma 12 tysięcy nowych miejsc pracy - podał Reuters. Zdaniem agencji to kolejny przykład firmy farmaceutycznej reagującej na politykę celną prezydenta Donalda Trumpa.

Widmo ceł Trumpa. Zapowiadają ogromną inwestycję w USA

Widmo ceł Trumpa. Zapowiadają ogromną inwestycję w USA

Źródło:
Reuters

Kurs dolara spadł we wtorek poniżej 3,70 zł. Amerykańska waluta jest najtańsza od czterech lat. Uwagę inwestorów skupia konflikt prezydenta USA Donalda Trumpa z szefem amerykańskiego banku cantralnego.

Dolar najtańszy od czterech lat. "Erozja zaufania inwestorów"

Dolar najtańszy od czterech lat. "Erozja zaufania inwestorów"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2025 roku wyniosło 9055,92 złotego, co oznacza wzrost 7,7 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie w tym sektorze w ujęciu rocznym spadło o 0,9 procent.

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy

Tyle przeciętnie zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Ceny złota nie przestają bić rekordów - we wtorek przekroczyły 3486 dolarów za uncję. - Szybki wzrost cen złota mówi nam, że rynki mają najmniej zaufania do USA niż kiedykolwiek - wskazują analitycy.

Ceny złota szybują. Historyczne maksima

Ceny złota szybują. Historyczne maksima

Źródło:
PAP

Produkcja przemysłowa w marcu 2025 roku wzrosła o 2,5 procent w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 8,6 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Nowe dane z przemysłu. "Wiosna nie przyniosła dobrych wieści"

Nowe dane z przemysłu. "Wiosna nie przyniosła dobrych wieści"

Źródło:
PAP

Ponad 13 miliardów złotych wyniosła strata Narodowego Banku Polskiego za 2024 rok - wynika ze sprawozdania finansowego banku centralnego.

NBP na minusie. Ponad 13 miliardów straty

NBP na minusie. Ponad 13 miliardów straty

Źródło:
PAP

Uniwersytet Harvarda złożył pozew przeciwko prezydentowi Donaldowi Trumpowi. "Sprawa dotyczy próby wykorzystania przez rząd wstrzymania federalnych funduszy jako narzędzia do przejęcia kontroli" - czytamy w treści pozwu. Trump zamroził bowiem 2,3 miliarda dolarów dla tej uczelni.

Uniwersytet Harvarda pozwał administrację Trumpa

Uniwersytet Harvarda pozwał administrację Trumpa

Źródło:
PAP