Wyniki finansowe Carlsberga zaskoczyły analityków. Są one niższe, niż się spodziewano, a kolejne miesiące nie wróżą poprawy. Firma poinformowała, że "wstrzymano niektóre nieopłacalne ekonomicznie umowy z pojedynczymi klientami w Finlandii i w Polsce".
Duński koncern browarniczy Carlsberg rozczarował wynikami za pierwsze półrocze 2016 roku. Zysk operacyjny spółki w pierwszym półroczu 2016 roku wyniósł 3,45 miliarda duńskich koron, czyli 522 milionów dolarów.
Tymczasem analitycy spodziewali się zysku tego koncernu w I połowie roku na poziomie 3,54 miliarda koron. Sprzedaż netto Carlsberga w tym czasie wyniosła 31,2 miliarda koron duńskich wobec prognozowanych na rynkach 31,5 mld koron.
Akcje w dół
Po publikacji wyników cena akcji Carlsberga spadła o 5,23 procent na giełdzie papierów wartościowych w Kopenhadze.
- Szereg operacji nie zostało wykonanych tak, jakbyśmy tego chcieli. Będziemy kontynuować program usprawnienia naszej działalności. Straciliśmy duży kontrakt w Wielkiej Brytanii i postanowiliśmy ograniczyć lub zablokować niektóre kontrakty w innych krajach, na przykład w Finlandii i Polsce, gdzie czuliśmy, że rentowność nie była wystarczająco dobra - powiedział szef koncernu Cees ’t Hart.
"Na rozwijającym się, ale bardzo konkurencyjnym, polskim rynku nasza wielkość zmniejszyła się o około 10 proc." - napisano w komunikacie.
Władze Carlsberga spodziewają się powolniejszego wzrostu zysku w drugiej połowie 2016 r., bo inflacja wpłynie na wzrost kosztów dla tego koncernu w Rosji. To tam Duńczycy sprzedają 1/3 produkowanego przez Carlsberga piwa.
Sprzedaż złocistego trunku marki Carlsberg zaczęła spadać już w 2014 r. :
Autor: pmb//km / Źródło: PAP, Carlsberg
Źródło zdjęcia głównego: carlsberggroup.com