- Nie znaleziono żadnych oznak (że awarię spowodował cyberatak na operatora sieci Red Electrica – red.) i to jest dobra wiadomość – oświadczyła Aagesen.
Blackout w Hiszpanii
Jak przekazała, rozległa awaria, która 28 kwietnia spowodowała przerwę w dostawach energii w całej Hiszpanii, ale też m.in. w sąsiedniej Portugalii, rozpoczęła się utratą 2,2 gigawata mocy na południu kraju - w podstacjach w Granadzie, Badajoz i Sewilli.
Awarie te miały wywołać serię odłączeń od sieci. Dostawy energii zostały przywrócone następnego dnia.
Aagesen zaznaczyła, że śledztwo w sprawie przyczyn awarii wciąż trwa.
29 kwietnia premier Pedro Sanchez powiedział, że jego rząd nie wyklucza żadnych przyczyn awarii, w tym cyberataku.
Autorka/Autor: Pkarp/ams
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CARLOS DE SAA/EPA/PAP