Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić przygotowuje zgodę na otwarcie największej w Europie kopalni litu - przekazał "Financial Times". Projekt eksploatacji "białego złota" w Serbii wstrzymano kilka lata temu po masowych protestach społecznych.
Prezydent Vuczić przyznał w rozmowie z dziennikiem, że "wydaje się, że nowe gwarancje Rio Tinto i Unii Europejskiej odpowiadają na obawy Serbii dotyczące tego, czy kopalnia będzie spełniać niezbędne standardy środowiskowe".
"Białe złoto" w Serbii
Brytyjsko-australijski koncern Rio Tinto już w przeszłości planował eksploatację serbskich złóż litu, jednak projekt współpracy wstrzymano po masowych protestach aktywistów i społeczeństwa pod koniec 2021 roku.
"Plan rozwoju kopalń przewiduje zajęcie obszaru o powierzchni ponad 2 tys. ha, na którym znajduje się 28 wsi. Wiele porozumień zawartych między rządem a Rio Tinto nie zostało opublikowanych, co świadczy o braku transparentności współpracy i rodzi podejrzenia o korupcję" - napisano wówczas w uzasadnieniu petycji wzywającej do zaprzestania prac koncernu.
W styczniu 2022 roku ówczesna premierka Ana Brnabić ogłosiła wstrzymanie projektu i "zakończenie tematu Rio Tinto".
Serbska kopalnia litu
W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla "FT" Vuczić powiedział jednak, że "jeśli wszystko potoczy się po naszej myśli, kopalnię będzie można otworzyć w 2028 roku". Agencja Reutera zauważyła, że jeśli projekt zostanie zrealizowany, może pokryć 90 proc. obecnego zapotrzebowania Europy na lit i pomóc Rio Tinto stać się wiodącym producentem tego surowca.
Lit i jego związki są wykorzystywane do produkcji m.in. wytrzymałych stopów używanych w lotnictwie, ogniw litowych i akumulatorów litowo-jonowych.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz powiedział w maju br., że negocjacje między Serbią i Unią Europejską w sprawie wydobycia litu w Dolinie Jadra na zachodzie kraju dobiegają końca. Przedstawiciel KE zaznaczył, że do uzgodnienia pozostają już "ostatnie przeszkody prawne".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: HorizonUI/Shutterstock