Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w ramach kolejnych sankcji zapowiedział zakaz importu owoców morza, alkoholu i diamentów z Rosji oraz eksportu towarów luksusowych do Rosji. Dodał, że Rosja nie będzie mogła korzystać z pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
Biden oświadczył też, że Stany Zjednoczone wraz z Unią Europejską i państwami G7 zawieszą normalne stosunki handlowe z Rosją, odbierając jej status preferowanego partnera handlowego (MFN). Podkreślił, że każde z państw uczyni ten krok w piątek, a w przypadku USA ruch ten został uzgodniony z Kongresem.
Według dziennika "Wall Street Journal" oznaczać to będzie znacznie podwyższenie ceł na produkty z Rosji do poziomu tych nakładanych na produkty z Korei Północnej i Kuby.
Poza podwyższeniem ceł Biden ma podpisać zarządzenie wykonawcze zakazujące importu produktów "flagowych" sektorów rosyjskiej gospodarki - wymienił przy tym owoce morza (w tym kawior), alkohol oraz diamenty. Zakazany ma być również eksport towarów luksusowych do Rosji. "Zagwarantuje to, że osoby z USA nie będą dostarczać przedmiotów luksusowych, takich jak luksusowe zegarki, luksusowe pojazdy, ekskluzywna odzież, wysokiej klasy alkohol, biżuteria i inne towary często kupowane przez rosyjskie elity. Wartość eksportu do USA produktów objętych dzisiejszymi ograniczeniami dotyczącymi dóbr luksusowych wynosi prawie 550 milionów dolarów rocznie. Elity, które podtrzymują machinę wojenną Putina, nie powinny już być w stanie zbierać zdobyczy tego systemu i trwonić zasobów narodu rosyjskiego" - napisano w komunikacie Białego Domu.
Dalsze sankcje mają odebrać Rosji możliwości uzyskania pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz objąć kolejnych oligarchów, w tym bliskiego Putinowi Jurija Kowalczuka.
Kolejne sankcje
Jak podał Biały Dom w komunikacie prasowym, oprócz Kowalczuka sankcjami zostaną objęci menedżerowi banków oraz członkowie Dumy, którzy sponsorowali ustawę uznającą tak zwane Doniecką Republikę Ludową i Ługańską Republikę Ludową.
"Ta akcja będzie kontynuacją wielu wysiłków, wraz z działaniami naszych sojuszników i partnerów, skierowanych na rosyjskie elity i członków ich rodzin, którzy czerpią zyski z tej wojny z wyboru, i odcinają je od amerykańskiego systemu finansowego, zamrażają wszelkie posiadane przez nich aktywa w Stanach Zjednoczonych i blokuje im podróż do Stanów Zjednoczonych. Międzynarodowa grupa zadaniowa ogłoszona 26 lutego będzie dążyć do odzyskania nieuczciwie zdobytych zysków tych elit" - napisano w komunikacie.
Biden o użyciu broni chemicznej przez Rosję
- Nie mogę nic powiedzieć na temat informacji wywiadowczych, ale jeśli Rosja użyje broni chemicznej, zapłaci za to wysoką cenę - powiedział Biden, odpowiadając na pytanie dziennikarza o ostrzeżeniach dotyczących rzekomo planowanej przez Rosję prowokacji z użyciem broni chemicznej lub biologicznej.
Wcześniej zapowiedział, że USA nie będą walczyć przeciwko Rosji na Ukrainie, dodając, że bezpośrednia konfrontacja NATO i Rosji oznaczałaby "III wojnę światową".
Wielkie firmy rezygnują z obecności w Rosji
Goldman Sachs poinformował w czwartek o zakończeniu swojej działalności w Rosji. Na podobny krok zdecydował się JPMorgan Chase. Inna wielka instytucja finansowa - HSBC Bank - na początku tygodnia poleciła swoim pracownikom zaprzestanie wszelakich operacji z rosyjskimi bankami.
Z obecności w Rosji rezygnują także firmy, które nie świadczą usług finansowych. Tylko we wtorek taką decyzję podjęły PepsiCo, Coca-Cola, McDonald’s oraz Starbucks.
Oglądaj TVN24 na żywo:
Źródło: PAP, TVN24 Biznes