Jacht nie może opuścić mariny na Majorce, gdzie jest obecnie zacumowany. Jacht o długości 48 metrów pływa pod banderą wyspiarskiego państwa Saint Vincent i Grenadyny - podało hiszpańskie ministerstwo transportu, nie potwierdzając, kto jest jego właścicielem.
Sankcje wobec oligarchów
Zatrzymanie jachtu Lady Anastasia nastąpiło kilka godzin po tym, jak premier Pedro Sanchez powiedział w wywiadzie, że policja przejęła inny jacht w Barcelonie. Według dwóch źródeł, jednostka należy do Siegieja Czemiezowa, byłego oficera KGB, który stoi na czele rosyjskiej zbrojeniowej korporacji Rostec.
W poniedziałkowym wywiadzie dla telewizji La Sexta premier Sanchez przypomniał, że tymczasowe przejęcie jachtu Czemiezowa to pierwsza tego typu akcja w tym kraju. Zapowiadał przy tym kontynuowanie "wdrażania sankcji wobec rosyjskich oligarchów".
Agencja Reutera podała, że według serwisu Marine Traffic w stolicy Katalonii cumują również jachty związane z dwoma innymi oligarchami, którzy na razie nie zostali objęci sankcjami.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Autorka/Autor: mb
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: yachtharbour.com