Przedstawiciele Aerofłotu przekonują, że jest to "wysokiej jakości" operator lotniczy, który "posiada niezbędne zaplecze materialne, certyfikaty i ogromne doświadczenie". Rosyjska linia lotnicza, wobec której obowiązują sankcje miedzy innymi USA i Unii Europejskiej, zdecydowała się serwisować swoje samoloty w Iranie. Pierwsza maszyna typu Airbus została wysłana do Teheranu na początku kwietnia - poinformowało Radio Swoboda za rosyjskimi mediami i kierownictwem Aerofłotu.
Prace remontowe zostaną przeprowadzone przez specjalistów irańskiego przewoźnika Mahan Air. Przedstawiciele Aerofłotu przekonują, że jest to "wysokiej jakości" operator lotniczy, który "posiada niezbędne zaplecze materialne, certyfikaty i ogromne doświadczenie". Wcześniej rosyjska linia zwracała się w sprawie naprawy swoich maszyn do zarejestrowanej w Hongkongu firmy HAECO - czytamy na portalu Radia Swoboda. Jak dodano, na początku kwietnia Aerofłot dysponował 178 samolotami Airbus i Boeing.
Legalizacja tzw. kanibalizacji samolotów
Pod koniec lutego 2022 roku, w konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę, m.in. Stany Zjednoczone i kraje Unii Europejskiej wprowadziły ograniczenia wobec rosyjskich linii lotniczych. Dotyczyły one m.in. wykonywania połączeń do państw zachodnich. Unia Europejska zakazała też eksportu do Rosji towarów i technologii stosowanych w przemyśle lotniczym i kosmicznym. Pod koniec grudnia ubiegłego roku władze w Moskwie zalegalizowały tzw. "kanibalizację" samolotów, czyli wymontowywanie części z jednych maszyn w celu naprawy innych. Zezwolono też na wykorzystywanie nieoryginalnych komponentów w samolotach obcej produkcji, które pozostają w Rosji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Telsek/Shutterstock